Dachowanie pod Moryniem, kierowca był nietrzeźwy


Samochód osobowy marki Opel dachował na drodze niedaleko Morynia. Do zdarzenia doszło w niedzielę 17 maja o godz. 7.00 rano. Kierowca był nietrzeźwy.

Na łuku drogi kierowca nie dostosował prędkości do pokonywanego zakrętu, po czym wypadł z niej i koziołkował. Samochodem kierował mieszkaniec gminy Moryń, który został przetransportowany do szpitala w Dębnie. W aucie jechał tylko on. 

Mężczyzna był nietrzeźwy, badanie alkomatem wykazało prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 

Na miejscu były jednostki OSP z Morynia i Witnicy, pogotowie ratunkowe oraz policja,

fot. OSP Moryń
Redakcja

8 Komentarze

  1. Pod Moryniem???? Chyba przed?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo za, zależy jak patrzeć :)))

      Usuń
  2. czyj to opel???

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem po były tam az 2 wozy strażackie z Morynia i Witnicy chyba żeby nabić sobie godziny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Po to baranie zeby zebezpieczyć miejsce zdarzenia. zdarzenie mialo miejsce na łuku drogi, a nabić to Ty sobie możesz rozumu do głowy.

    OdpowiedzUsuń
  5. No to ładnie panie Andrzeju P. alkohol zrobił swoje i głupota ludzka:-(więcej szczęścia niż rozumu.

    OdpowiedzUsuń
  6. I powinien być obciążony kosztami całej akcji skoro jechał po pijanemu.

    OdpowiedzUsuń
  7. teraz to dopiero sie zaczna problemy...doigrał sie

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza