Drifftował po mieście, po zatrzymaniu przez policję okazało się, że nie ma prawka


Kierowca BMW został zatrzymany przez policję po tym jak tzw. drifftem wszedł w zakręt na jednej z ulic w Gryfinie. Okazało się, że 23-latek nie posiada uprawień do kierowania pojazdem. 

Do zdarzenia doszło w środę 20 maja na ulicy Energetyków w Gryfinie. Uwagę policjantów zwrócił kierujący samochodem osobowym marki BMW, który z ulicy Bałtyckiej w ulicę Energetyków w jechał w bocznym poślizgu z piskiem opon.

Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli przez patrolujących ten rejon dzielnicowych okazało się,że kierujący samochodem 23-letni mieszkaniec gminy Widuchowa nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Zostały mu one zatrzymane 5 lat temu za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.

- Jeszcze kilka dni temu młody mężczyzna za jazdę bez uprawnień ukarany zostałby mandatem karnym w wysokości 500 zł. Od poniedziałku jednak obowiązują nowe przepisy, które przewidują,że jazda bez uprawnień to przestępstwo z art.180 a kk. - informuje Bogumił Prostak z gryfińskiej policji.

Za kierowanie samochodem bez wymaganych uprawnień grozi do lat 2 pozbawienia wolności.
Redakcja

5 Komentarze

  1. Za dużo szybcy i wściekli

    OdpowiedzUsuń
  2. W Gryfinie to możliwe , bo chłopaki mają tam szybkie bmw a w innych wiochach nie .

    OdpowiedzUsuń
  3. Też zauważyliście, że gdy wjeżdża się do Gryfina to po nozdrzach uderza ogromny smród gnoju?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo szybko zaczął skoro w wieku 18 lat już miał odebrane prawko

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza