Włócząc się po średniowiecznym pograniczu Nowej Marchii i Księstwa Pomorskiego: Kolonia Lisie Pole

Opuszczam Lisie Pole - dużą, ładną wieś o strukturze wrzecionowatej (wydłużonej owalnicy). Jedną z większych miejscowości regionu. Patrząc na miejscowość z przysłowiowego lotu ptaka widoczne są połączone z obszarem wioski drogi boczne, co świadczy o późniejszym rozszerzaniu się granic wsi. 

Jedną z dróg kieruję się w stronę południowo - wschodnią do mostu znajdującego się nad trasą kolejową łączącą Szczecin z Wrocławiem - nazywaną Nadodrzanką. Trasa kolejowa powstawała etapami od roku 1869 od strony Wrocławia, kolejne odcinki wydłużające trasę w kierunku Szczecina oddawane były do użytku przez kolejne osiem lat aby w roku 1877 połączyć dwa duże miasta. W ten sposób Lisie Pole znalazło się na trasie kolejowej przebiegającej z Wrocławia do Szczecina a co za tym idzie wioska zyskała na znaczeniu. Wybudowano nowy okazały dworzec kolejowy z magazynami. W pobliżu dworca wybudowano wiadukt, którym podążamy w kierunku wschodnim.


Widok na Lisie Pole Kolonie

Lisie Pole Kolonia - tajemnicza neogotycka kaplica

Po przekroczeniu wiaduktu nad torami podążam czerwonym szlakiem w kierunku Rurki. Teren malowniczy, pagórkowaty pełen zieleni wraz z pojawiającymi się niedużymi zbiornikami wody i rosnącymi wzdłuż polnej drogi drzewami owocowymi. Szlak turystyczny prowadzi po urokliwym pagórkowatym terenie. Wzdłuż szlaku w pewnej odległości płynie rzeka Rurzyca niewidoczna w tym miejscu. Mijam pierwsze zabudowania osady i kieruję się oznakowanym czerwonym szlakiem w kierunku kolejnych zabudowań i kaplicy. Ekspansja wsi doprowadziła do powstania tzw. kolonii wiejskiej, czyli jednostki osadniczej wybudowanej w oddaleniu od właściwej części wsi. Typowe dla Lisiego Pola – Kolonii domy wiejskie są wydłużonymi, luźno stojącymi budynkami z cegły, pod skośnym dachem, sąsiadującymi zwykle z zagrodą i budynkiem gospodarczym. W centrum wsi parcele są mniejsze, a budynki są rozmieszczone ciaśniej, czasem nawet stanowią zabudowę zwartą, z niewielkimi ogródkami przydomowymi także od strony drogi. W Lisim Polu-Kolonii znajduje się zrujnowana kaplica cmentarna z początku XX wieku, z czerwonej cegły, w stylu historyzującym z przewagą elementów neogotyckich. Wewnątrz zachowały się ornamenty zdobnicze malowane na tynku. Kaplica z dachem dwuspadowym pokrytym dachówką z dobrze zachowanymi wewnątrz elementami drewnianej konstrukcji. Częściowo zachował się drewniany sufit, ułożony z desek w łuku sklepienia. Konstrukcję drewnianą przecina poprzeczna okazała belka z dekoracyjnymi elementami. Podmurówka kaplicy jest ceglana, uzupełniona w niektórych miejscach dużymi kamieniami.
 
Aleja lipowa prowadząca do kaplicy
Do Kaplicy prowadzi aleja lipowa.Teren przy kaplicy to z całą pewnością cmentarz. Mieszkańcy wioski wspominają, że w latach 70 tych minionego stulecia obszar został zniwelowany, uporządkowany a nagrobki usunięte. Uzyskałem również informację, że w wybrany dzień raz w roku odwiedzają kaplicę prawdopodobnie potomkowie mieszkańców wioski. Spędzają czas w spokoju przy płomieniach zniczy i oddalają się w ciszy. Przebywając w tym nastrojowym miejscu żal robi się zapomnianej, efektownej kapliczki popadającej w ruinę.


Neogotycka Kaplica
Charakterystyczna zabudowa osady
Miejsce gdzie rozchodzą się dwie ścieżki na wprost do Strzelczyna i w prawo czerwony szlak w kierunku Rurki
Opuszczam miejscowość i czerwonym szlakiem kieruję się w dalszą drogę w kierunku Rurki. Żwirową alejką docieram do rozgałęzienia ścieżek.W tym miejscu zgodnie z oznakowaniem szlaku skręcam w prawo i z góry ścieżką podążam w kierunku Rurki. Ciekawie prezentuje się z góry panorama wioski.Wieża noegotyckiego kościoła, zabudowania dworskie i folwarczne widoczne są dość dobrze ze szlaku.

Rzeka Rurzyca - historyczna granica, świadek zamierzchłej przeszłości 

Pomału zbliżam się do rzeki Rurzyca - średniowiecznej granicy oddzielającej w zamierzchłych czasach Księstwo Pomorskie i Nową Marchię. Na rzece istniały przez wieki młyny wodne między innymi w Kamiennym Jazie, Strzelczynie, Rurce oraz kilka młynów w granicach miasta Chojny. Rzeka bierze swój początek trzy kilometry na południowy wschód od Gogolic, jest prawobrzeżnym dopływem Odry. Jako początek rzeki wskazuje się kilka miejsc, między innymi wymienia się miejsca: na południe od drogi łączącej Trzcińsko i Góralice oraz Jezioro Miejskie w Trzcińsku. Nazwa rzeki przez stulecia ulegała zmianom (fluvium Roreke/Rurika 1235, Rorkam 1244, Rorekam 1271, Rorike 1499 oraz Röhrike do 1945). Pochodzenie nazwy rzeki jest najprawdopodobniej pomorskie od słów rohoz, rogozina czyli mata z sitowia. Istnieje również koncepcja nazwy od prawego dopływu Renu - rzeki Ruhr. Płynie dość leniwie na długości 44,4 km przez południową część województwa zachodniopomorskiego. Jest rzeką stosunkowo płytką, głębokość waha się pomiędzy 0.33 - 0,88, natomiast szerokość wynosi od 1.5 do 7 metrów. W końcowym etapie spływu w miejscu gdzie uchodzi do Odry rzeka sztucznie pogłębiona i poszerzona posiada 2 metry głębokości oraz 20 metrów szerokości. Po raz pierwszy w źródłach nazwa rzeki pojawia się w roku 1235 (określona jako fluvium Roreke/Rurika). W dokumencie Księcia Barnima zostały opisane dokładnie granice uposażenia (Ziemi Bańskiej) przkazanego przez księcia Zakonowi Templariuszy. Opis darowanego obszaru rozpoczyna się od mostu jaki się w odległych czasach znajdowal nad rzeką Colpiz czyli dzisiejszym prawym dopływem Rurzycy - rzeką Kołbica.. W tym właśnie bardzo starym dokumencie w końcowym opisie południowej granicy Ziemi Bańskiej po raz pierwszy wymieniono rzekę Rurzycę. Przez kolejne stulecia rzeka dostosowując się do zmieniających uwarunkowań spełniała swoje funkcje poprzez transport towarów, eksploatacje młynów wodnych i wiele innych funkcji. Co ciekawe rzeka kilkakrotnie podczas naturalnego spływu leniwie meandruje po czym zmienia nagle kierunek. Na początku płynie w kierunku zachodnim aby dość szybko zmienić kilkakrotnie swój kierunek. Spławne środkowe i dolne odcinki Rurzycy stanowiły w stuleciach XIII - XVII zarzewie konfliktów. W XIII - XIV istniały konflikty pomiędzy miastem Chojna z pomorskimi rodami rycerskimi z Ognicy, Rynicy, Lisiego Pola.W roku 1292 miasto Chojna uzyskało od margrabiów przedstawicieli Dynastii Askańskiej prawo do bezcłowej żeglugi na rzece bez możliwości budowy młynów wodnych. W roku 1364 bogaty ród Fiddichowów z terytoriami i dobrami zlokalizowanymi w pobliżu Widuchowy odsprzedał dla miasta Chojny prawo budowy drogi z młyna znajdującego się w pobliżu Jeziora Krzymowskiego prze Garnowo do brzegów rzeki Rurzyca niezbędnej do przewozów towarów z posiadłości miejskich. W okresie administracji krzyżackiej w Nowej Marchii książę szczeciński Świętobor forsował intensywnie inicjatywę do uznania rzeki na całej długości za pomorską. Nad brzegami Rurzycy z różną częstotliwością w omawianym okresie dochodziło do utarczek, konfliktów i bitew o prawa żeglugowe, celne, do połowu ryb. Polską nazwę Rurzyca wprowadzono urzędowo w 1949 roku. Znaczny odcinek rzeki znajduje się w Ziemi Chojeńskiej.

W okolicach Rurki
                       
Rurzyca w okolicy Garnowa i Nawodnej

Okolice Granicznej
W dalszą wyprawę po pograniczu zapraszam za tydzień.

Źródła: Małgorzata Raczyńska, Joanna Żurawska, Stanisław Czacharowski, Przegląd Przyrodniczy XI, 1 (2000), E. Rymar, Z dawnych dziejów przyodrzańskiej Nowej Marchii, Stowarzyszenie Historyczno - Kulturalne Terra Incognita Chojna 2012.
Zdjęcia: Andrzej Krywalewicz

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza