Zapadł wyrok w sprawie przejęcia stacji w Krajniku Dolnym


Zapadł wyrok w sprawie siłowego przejęcia stacji paliw w Krajniku Dolnym. Sąd Rejonowy w Gryfinie skazał przedstawicieli firm ochroniarskich na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata oraz dwóch miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. 

W nocy z 20 na 21 kwietnia 2013 roku stacja paliw należąca do firmy Setpol została zajęta przez zamaskowanych ochroniarzy wyposażonych w broń. Stacja była szczególnie popularna wśród klientów z Niemiec. Całą sprawę relacjonowały media po obu stronach Odry.

- Prokuratura oskarżyła szefów dwóch firm ochroniarskich m.in. o przekroczenie przepisów ustawy o usługach detektywistycznych i naruszenie miru domowego - informuje Gazeta Wyborcza

Kilka dni po napadzie, sąd wydał pierwszy wyrok, zamaskowani ochroniarze musieli wynieść się ze stacji. Ta została jednak mocno zniszczona i zaczęła funkcjonować dopiero po trzech miesiącach.

O sporach wokół popularnej stacji paliw pisaliśmy wielokrotnie. Teren należał do gminy, dzierżawiła go spółka Setpol. We wrześniu 2012 roku teren wraz ze stacją kupiła w przetargu firma Apexim, za niebagatelną kwotę 22 milionów złotych.

Obecnie stacja jest we władaniu firmy Apexim, działa tam stacja paliw o nazwie Schwedt.

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza