Młodzież oddawała krew


W czwartek, 10 marca, do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Chojnie, po raz kolejny przyjechał autobus mobilnego punktu oddawania krwi. 

Podobnie jak poprzednim razem, tak i teraz akcja cieszyła się ogromną popularnością wśród uczniów i nauczycieli. Łącznie krew oddało 55 uczniów, 7 nauczycieli oraz jedna osoba postronna, która idąc ulicą zobaczyła stojący pojazd. Chętnych było dużo więcej, bo aż 85 uczniów. Punkt poboru krwi nie był jednak przygotowany na tak dużą ilość chętnych, dlatego też nie wszyscy mogli ją oddać. W sumie zebrano ok. 28 litrów krwi. Jest to ilość, która wystarczy na podtrzymaniu pacjenta przy życiu podczas przeprowadzania trzech poważnych operacji, takich jak np. operacja na otwartym sercu.


Podczas przeprowadzania akcji, uczniowie zebrali łącznie 140 czekolad. Zostaną one przekazane jako prezent na zajączka wielkanocnego dla dzieci z Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Chojnie i Trzcińsku-Zdroju. Słodycze zostaną przekazane przez szkołę wspólnie ze Szkolnym Klubem Wolontariackim.

Oprócz pobierania krwi, prowadzony przez Pana Marka Łągiewczyka Szkolny Młodzieżowy Klub Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, przeprowadził pokaz pierwszej pomocy. Zainteresowani uczniowie mogli pójść do salonu maturzystów, gdzie sami mogli poćwiczyć przeprowadzanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej.

Wczorajsza akcja została przeprowadzona jako część Szkolnych Dni Promocji Zdrowego Stylu Życia.


Kiedy mobilny punkt poboru krwi zawita po raz kolejny w placówce? Na to pytanie odpowiedział nam Aleksander Lizak, szkolny pedagog, a prywatnie honorowy dawca krwi z wieloletnim doświadczeniem.

- Kolejna akcja zaplanowana jest na czerwiec. Obawiam się jednak, że może ona się nie udać, ponieważ w kwietniu ze szkoły odchodzą maturzyści, a krew mogą oddać tylko osoby pełnoletnie. W ostateczności zostanie zebrana grupka chętnych uczniów, z którymi pojedziemy do Szczecina.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza