Nasza czytelniczka apeluje - zwierzę to nie zabawka, każdy jest odpowiedzialny za własnego psa


O pilnowanie własnych psów i wyprowadzanie ich na smyczy apeluje nasza czytelniczka z Chojny. W jednym z bloków na Osiedlu Lotnisko dwa psy rozszarpały małe kocięta i ich matkę. 

- Kotka, którą ktoś wyrzucił z domu, zaszła w ciążę, okociła się w bloku w piwnicy. Ludzie pomagali jak mogli, wszystkie kocięta miały szansę na znalezienie domu. Nawet kotka miała mieć dom. W nocy z czwartku na piątek do klatki wtargnęły psy, matka walczyła jak mogła lecz te zabiły ją i troje kociąt - pisze do nas Pani Ada. 

Widok, jaki zastali mieszkańcy bloku w piwnicy był przerażający, martwe kocięta leżały w kałuży krwi. Jedno z kociąt dawało oznaki życia, Pani Ada zabrała je do domu, niestety następnego dnia zwierzę zdechło.

- Jestem przyszłym technikiem weterynarii i chciałabym razem z państwem, zwrócić uwagę ludziom, że zwierzę to nie zabawka. Każdy człowiek jest odpowiedzialny za to co oswoi. Obowiązkiem właściciela jest pilnowanie psów - dodaje na koniec nasza czytelniczka.
Redakcja

1 Komentarze

  1. złapie psa to do dupy nakopie, a właściciela oleje. juz na niego leje z góry.

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza