Dachowało BMW [foto]


W sobotę 27 sierpnia około godziny 17:00 doszło do dachowania auta na ulicy Narciarskiej w Chojnie. Przyczyną zdarzenia była prawdopodobnie nadmierna prędkość.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu osobowego BMW prawdopodobnie nie dostawał prędkość do warunków panujących na drodze.

- Wpadł w poślizg po czym przekoziołkował nad ławką -informuje nasz czytelnik. Kierującemu i pasażerom nic się nie stało. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe - policja oraz jednostki OSP
z Chojny i Nawodnej.



13 Komentarze

  1. a co mieli napisać dosłownie, że pajac rozklepał blachy mimo wyraźnego ograniczenia widocznego na znakach ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie byłeś na miejscu to się nie wypowiadaj

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakby nie zap... To by nie dachowal byla predkosc to pewne i przy zakrecie zaczol chamowac. A nie jakis poslizg bzdury trzeba cos pow. Zeby prawka nie stracic...dobrze ze nic sie nie stalo dd nikomu ...drogi kierowco naucz sie prowadzic zanim nic nikomu sie nie stalo

    OdpowiedzUsuń
  4. też tam prawie dach zaliczyłem po prostu ten zakręt przy prędkości powyżej 50 wyrzuca z drogi

    OdpowiedzUsuń
  5. Miał bmw i myslał ze auto pomysli za niego, mlodym kierowcą bmw wszytko wolno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściciel mógłby być twoim ojcem z pewnością, nie zganiajmy od razu na wiek bo nie on jest wyznacznikiem typu jazdy kierowcy.

      Usuń
  6. To trzeba miec talent do takich rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  7. BMW ma napęd na tył.
    Wystarczy wejść nieumiejętnie w ostrzejszy zakręt i poślizg gotowy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle to chamidło na drogach !!!Bo inaczej nie można nazwać tych drogowych piratów którzy wbrew przepisom i zdrowemu rozsądkowi szaleją nawet na osiedlowych drogach gdzie 20,,no maxymalnie 30 km/h można i należy jeździć. Sam jestem CODZIENNIE świadkiem ( z mojego okna na osiedlu lotniska) tych chamskich rajdów , a parę razy blisko było do nieszczęścia , bo o włos od potrącenia..dzieci!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle to chamidło na drogach !!!Bo inaczej nie można nazwać tych drogowych piratów którzy wbrew przepisom i zdrowemu rozsądkowi szaleją nawet na osiedlowych drogach gdzie 20,,no maxymalnie 30 km/h można i należy jeździć. Sam jestem CODZIENNIE świadkiem ( z mojego okna na osiedlu lotniska) tych chamskich rajdów , a parę razy blisko było do nieszczęścia , bo o włos od potrącenia..dzieci!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hahaha wyklepią ��������

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak nie wiecie to sie nie wypowiadajcje.

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza