Czy syn starosty może ubiegać się o dofinansowanie z Unii Europejskiej?

Syn starosty gryfińskiego Karol Konarski złożył wniosek o dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej w ramach naboru ogłoszonego przez Dolnoodrzańską Inicjatywę Rozwoju Obszarów Wiejskich. Wniosek przeszedł wstępną akceptację, a w mediach zaczęła się burza, czy będąc synem samorządowca można aplikować o środki z Unii Europejskiej?

Na zdj. Starosta Wojciech Konarski (fot. Dorota Nowak)
Temat podczas ostatniej sesji Rady Powiatu w Gryfinie wywołał radny Tomasz Mirakowski, który stwierdził, że dofinansowanie dla syna starosty to duża sensacja, a w radzie DIROW zasiadają między innymi wicestarosta oraz sekretarz powiatu. Dopytywał skąd pochodzą środki i czy są to pieniądze publiczne?

Na zdj. Radny Tomasz Mirakowski (fot. Dorota Nowak)
Prezes zarządu Dolnoodrzańskiej Inicjatywy Rozwoju Obszarów Wiejskich Tomasz Sergiej wyjaśnił, że DIROW nie daje żadnych pieniędzy bo ich nie ma, rolą stowarzyszenia jest wstępna ocena wniosków, nabór w których chętne osoby mogą zgłaszać się o dofinansowanie jest prowadzony w imieniu Urzędu Marszałkowskiego, ostateczne decyzję o przyznaniu dofinansowania zapadają właśnie tam a pieniądze pochodzą z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, są to środku unijne.

Na zdj. Radny, członek zarządu powiatu i prezes DIROW Tomasz Sergiej (fot. Dorota Nowak)
Głos zabrał również starosta Wojciech Konarski - (...) Pan radny Mirakowski powtórzył za niektórymi mediami nieprawdziwą informację, chciałem powiedzieć, że mój syn nie otrzymał żadnych pieniędzy. Jak każdy mieszkaniec powiatu wziął udział w składaniu wniosków, czy otrzyma te pieniądze? Rozsądzi to akurat Urząd Marszałkowski. To nieprawdziwa informacja, że cokolwiek otrzymał. Rozumiem, że jeżeli ktoś jest synem osoby publicznej, to nie podlega w danej społeczności wykluczeniu i ma prawo składać wniosek (np. o dofinansowanie - red.).

Karol Konarski pracuje od kilku miesięcy w Starostwie Powiatowym w Wydziale Geodezji. Złożony przez niego wniosek dotyczył stworzenia firmy informatycznej.

- Wstępną oceną wniosków zajmuje się biuro LGD sprawdzając operację pod kątem złożenia wniosku w miejscu i terminie wskazanym w ogłoszeniu o naborze, zgodności operacji z zakresem tematycznym, który został wskazany w ogłoszeniu o naborze, zgodności operacji z formą wsparcia wskazaną w ogłoszeniu o naborze, spełniania dodatkowych warunków udzielenia wsparcia obowiązujących w ramach naboru oraz weryfikuje zgodność operacji z Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Następnie dokumentacja przekazywana jest Radzie LGD , która dokonuje oceny wniosków przyznając punkty na podstawie ,, Karty oceny operacji”. Ocenione wnioski zostają przekazane do Urzędu Marszałkowskiego. Beneficjenci, których wnioski będą spełniać wszystkie warunki, zostaną zaproszeni do podpisania umowy z Marszałkiem Województwa Zachodniopomorskiego na dofinansowanie swoich projektów- tłumaczy nam Elżbieta Lach, dyrektor biura DIROW.

DIROW, czyli Dolnoodrzańska Inicjatywa Rozwoju Obszarów Wiejskich to stowarzyszenie, które jest Lokalną Grupą Działania znajdującą się na terenie powiatu gryfińskiego i skupiającą swych zasięgiem siedem gmin - Chojnę, Widuchową, Banie, Cedynię, Mieszkowice, Moryń i Gryfino.

Mieszkańcy miejscowości z gmin należących do DIROW mogli starać się nawet o pół miliona złotych na tworzenie bądź rozwój inkubatorów przetwórstwa lokalnego, do 200 tysięcy złotych na rozwój działalności albo do 100 tys. złotych na podejmowanie działalności gospodarczej.

Rada dokonała oceny wszystkich 20 złożonych wniosków o dofinansowanie na rozpoczęcie działalności, W zakresie podejmowania działalności gospodarczej limit środków wynosił 1 800 000 zł (18 wniosków) a wniosków złożono na 2 mln (20 wniosków), stąd też 2 wnioski czekają na uwolnienie się środków.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza