Sara Kierul: Krychowiak wzorem do naśladowania [wywiad]


Reprezentacja Polski kobiet do lat 15 przegrała w spotkaniu towarzyskim z rówieśniczkami z Norwegii 0:1, w drugim meczu rozegranym w czwartek 29 października Polki przegrały 1-5. W reprezentacji gra mieszkanka Chojny - Sara Kierul. 

Sara w drugim spotkaniu wyszła w wyjściowym składzie. O piłkarskich poczynaniach nastolatki piszemy notorycznie na naszym portalu. Tuż przed zgrupowaniem reprezentacji, z zawodniczką rozmawiał nasz reporter.

Jak przyjęłaś informację o kolejnym powołaniu?

Byłam bardzo miło zaskoczona bo na selekcji było kilka bardzo dobrych bramkarek z całej Polski, a trenerka wybrała właśnie mnie. Popłakałam się ze szczęścia. Pierwszą bramkarką jest koleżanka z Polkowic.

Jakie dalsze plany?

Niczego nie planuję. Trenuje systematycznie w Olimpii i w Akademii Borisa Peskovica indywidualnie. Przy sześciu - siedmiu treningach w tygodniu plus mecz nie ma czasu na planowanie, wierzę w to że ciężka praca przyniesie kiedyś efekty.

W jakim zespole chciałabyś grać w przyszłości?

Na obecną chwilę jestem w Olimpii i jest ok. Na pewno Medyk Konin był by klubem do którego chciała bym trafić za jakiś czas. To już profesjonalny klub jak na krajowe warunki. Z zagranicznych klubów to może Turbine Poczdam.

Jak skomentujesz sukces naszej kadry i awans na Euro 2016.

Myślę ze nie skończą tylko na awansie i powalczą na Euro bo to bardzo dobra ekipa. Lewy, Fabiański czy Krycha to motory napędowe reprezentacji. Pokazali, że zaczynając w małym Mrzeżynie jak Krychowiak można być jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Śledzę jego karierę, jest dla mnie wzorem do naśladowania. Był w Salosie Szczecin później w Wiśle i trafił do Francji. A teraz jest na szczycie.

Rozmawiał: Mateusz Szelążek

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza