Do nietypowego zdarzenia zostali zadysponowani dziś (w środę 4 maja) strażacy. W Moryniu przy ulicy Lipowej tuż nad brzegiem jeziora jeden z przechodniów odnalazł uwięzioną sowę.
Ptak zaplątał się w żyłkę zwisającą z drzewa. Na miejsce wyruszyła jednostka OSP Moryń. Sowę oswobodziła osoba, która ją znalazła.
- Nasze działania polegały na przejęciu ptaka i przetransportowaniu go do przychodni weterynaryjnej Pana Jagusza, który nigdy nie odmawia pomocy w takich sytuacjach. Jest spora szansa że sowę uda się uratować, aktualnie przebywa ona pod opieką jednego ze strażaków na jego prywatnej posesji - informują strażacy w komunikacie na swojej stronie internetowej.