Wilki zaatakowały owce. Padło sześć zwierząt



Grupa wilków zaatakowała owce przebywające w zagrodzie przy gospodarstwie agroturystycznym w Moryniu. Ofiarą drapieżników padło sześć zwierząt.



Do ataku wilków na owce, zamknięte w zagrodzie przy gospodarstwie agroturystycznym w Moryniu doszło w nocy z środy na czwartek.


Łowczy podkreśla, że wilki są płochliwe i nieprowokowane nie powinny atakować ludzi. - Wilki boją się ludzi i unikają spotkania z nimi, choć w ostatnim czasie obserwujemy, że nie traktują już nas jak bezpośrednie zagrożenie. Są jednocześnie pod ścisłą ochroną - zaznaczają łowczy.

Zdaniem łowców ludzie nieświadomie często sami „zapraszają: do swoich domów dzikie zwierzęta, nie zdając sobie sprawy z późniejszych konsekwencji.

- Zwierzyna podchodzi do ludzkich siedzib w poszukiwaniu łatwo dostępnego jedzenia. Niestety, wiele osób celowo, lub nieświadomie, wyrzuca koło swoich domów różnego rodzaju resztki. Z czasem jednak pojawiają się kłopoty, gdy przyzwyczajone do żerowania koło naszych domów sarny, czy zające zaczną niszczyć nasze ulubione drzewka, lub wchodzić na osiedlowe drogi.

Leśna zwierzyna nie stanowi dla nas zagrożenia, o ile będziemy zachowywali się w rozsądny sposób  zapewnią łowcy.

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza