Trwa walka o życie małego Michałka!


Mieszkańcy Chojny oraz okolic od czerwca 2021 r. mocno wspierają zbiórkę Michałka Kobylskiego, którego Mama jest rodowitą Gryfinianką. Dziecko ma zdiagnozowany nowotwór. Rodzice zbierają na leczenie i szczepionkę przeciwko wznowie nowotworu Neuroblastoma w USA.

- Bardzo chciałabym prosić w imieniu Rodziny o zamieszczenie podziękowań wszystkim mieszkańcom Chojny oraz okolic, firmom lokalnym oraz Pani Małgorzacie Josz za ogromną życzliwość, otwartość serc i hojność oraz dotychczasową pomoc i działania na rzecz zbiórki Michałka. Zbiórka na leczenie przeciwko wznowie raka wciąż trwa, do jej zakończenia pozostało około 317 tyś. złotych dlatego wraz z podziękowaniami polecamy się dalszej pamięci i pomocy dla Michałka - mówi nam Anna Marczak, ciocia Michałka. 

Walka o życie

Przed pierwszym roczkiem, w lutym 2021 r,. u Michałka zdiagnozowano nowotwór złośliwy nadnerczy Neuroblastoma (IV stopnia). Od lutego 2021 r. leczony jest w Klinice Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu w "Przylądku Nadziei". Pod swoje skrzydła wzięła go Fundacja "Kawałek Nieba".
Michałek przeszedł 13 cykli chemioterapii. Wyniki są pomyślne – z guza została masa resztkowa, nastąpiła dalsza regresja choroby nowotworowej. Terapia choć ciężka i wyniszczająca działa! Ale droga do zdrowia jest jeszcze długa. Lekarze wytoczyli kolejne ciężkie działa przeciwko rakowi.

Michałek od 16 listopada 2021 r. do dnia dzisiejszego przebywa w szpitalu!

Jako najmłodszy pacjent w Polsce w listopadzie otrzymał terapię izotopami promieniotwórczymi w Gliwicach. Bezpośrednio z Gliwic pojechał do Przylądka Nadziei, do Kliniki Onkologii we Wrocławiu. Specjaliści podjęli kolejny etap leczenia–czternasty! cykl chemioterapii - Megachemioterapii. Najbardziej wyniszczającej z dotychczasowych chemii.
Dokładnie 5 grudnia 2021 r. zakończył się 7 dniowy cykl tej ciężkiej megachemioterapii. Michałek został dosłownie „wyzerowany” nawet ze szpiku. Dlatego w Mikołajki 6 i 7 grudnia lekarze przeprowadzili autoprzeszczep komórek macierzystych. Wszystko po to, żeby był „czysty” od raka. Obecnie od kilkunastu dni lekarze walczą ze skutkami ubocznymi megachemioterapii – popalenie przełyku , śluzówek, powikłania wątrobowe.

Już w Mikołajki mały nie mógł przełykać pokarmów, wymiotował, a parametry krwi były słabe. Dlatego od 7 grudnia do dnia dzisiejszego Michałek jest podłączony do żywienia pozajelitowego, z uwagi na popalenie przewodu pokarmowego a krew jego musi być praktycznie codziennie przetaczana. Michałek jest ściśle monitorowany. Tak ciężka terapia i skutki jej odczuwania zbiegły się w czasie ze Świętami Bożego Narodzenia. Michałek spędził je z Rodzicami na Sali szpitalnej o podwyższonym rygorze sanitarnym. Rodzice przebywają z Synkiem w specjalnym ubraniu i maseczce, ubrania
są sterylizowane.

Michałek obecnie jeszcze słabo się czuje, każdą chwilę spędza w objęciach Mamy. A lekarze specjaliści robią wszystko, żeby złagodzić skutki megachemii i autoprzeszczepu. Może to potrwać około miesiąca czasu, do końca roku najpewniej. Nie tylko Święta ale jeszcze Nowy Rok spędzą w Szpitalu. Po tym czeka ich cały cykl badań. Następnie przed Michałkiem radioterapia oraz immunoterapia anty GD2.

Po zakończeniu leczenia w Polsce ostatnim etapem leczenia będzie szczepionka przeciwko wznowie raka w USA, która ma pobudzić organizm Michałka do wytwarzania przeciwciał już do końca życia. To znaczy, że jeśli w organizmie pojawią się komórki nowotworowe, zostaną automatyczne zniszczone, co jeszcze bardziej zmniejszy ryzyko nawrotu raka!.

Na leczenie oraz szczepionkę przeciwko wznowie nowotworu Neuroblastoma w USA potrzeba około 1,2 mln złotych (250 tyś. USD). Nowa szczepionka w USA daje ogromne nadzieje, że kiedy uda się pokonać nowotwór on już nigdy nie wróci. Jest to ogromna szansa dla Michałka na całkowite wyleczenie. Ale jej koszt jest ogromny, suma ponad milion złotych przekracza możliwości Rodziny.

Od czerwca wysiłkiem bardzo wielu życzliwych Osób – Przyjaciół, Znajomych Rodziny oraz Firm udało się zebrać ponad 883 tysięcy złotych. Duży swój udział w pomocy mają mieszkańcy Chojny oraz okolic. Pani Małgorzata Josz Chojny organizowała na rzecz Michałka kiermasze ciast, kiermasz świąteczny, wiele osób prywatnych i firm włączyło się dzięki niej w akcje charytatywne. Bardzo Dziękujemy za dotychczasową pomoc.

Do zebrania pozostało jeszcze około 317 tys. złotych! Michałek w lutym skończy dwa latka, naszym marzeniem jest skończyć jego zbiórkę w jego urodziny 20.02.2022 r. Za nim 10 miesięcy ciężkiego leczenia za nim.Przez ciągłe pobyty w szpitalu i stres związany z leczeniem mimo tego, że wszystko rozumie i jest pogodnym, cierpliwym dzieckiem mówi tylko „po swojemu”. W domu są gośćmi. Był taki okres w październiku, kiedy byli w domu przez kilkanaście dni. Z reguły między kolejnymi pobytami w szpitalu są przez kilka dni. Od razu w domu cieszył się wspólną zabawą z Siostrą Polą oraz odkrywa i poznaje Dom. Uwielbia zabawę na huśtawce
i wyjątkowo głośno okazuje radość. Szybko nadrabia braki ale ciągłe pobyty w szpitalach wybijają go z dziecięcego świata radości i zakłócają normalny rozwój. Zwykły spacer jest wyjątkowym wydarzeniem dla całej Rodziny. Pół swojego Życia spędził w szpitalu na leczeniu. Nie wie co to normalne dzieciństwo bo spędza je w szpitalnych salach, na wyjazdach na badania do Warszawy, na leczenie doWrocławia.

Michaś urodził się w Szczecinie, Mama Michałka Olga Kobylska (Koczan) to Rodowita Gryfinianka i choć nie mieszka w mieście, duża część Rodziny tu żyje a Przyjaciele, Znajomi wspierają zbiórkę Michałka na terenie województwa zachodniopomorskiego. Zbiórka prowadzona jest także na terenie Żar, Żagania, Mirostowic Górnych i okolic skąd pochodzi Tata Michałka.

Mocno wspiera nas w działaniach na rzecz zbiórki Chojna i okolice, Szczecin, Grodzisk Mazowiecki, Milanówek, Opole, Wrocław, Katowice, Gliwice, Kraków – zbieramy praktycznie na terenie całej Polski, dzięki prowadzonej na facebooku grupie licytacji dla Michałka wieść się niesie.

Grupa licytacji:

Historia Michałka i jego rodziny opisana jest na portalu Siepomaga pod adresem:

Zbiórkę na leczenie Michałka można też wesprzeć
poprzez wpłatę środków pieniężnych na:

lub przelewem bankowym:
Dane odbiorcy

Fundacja Siepomaga
Pl. Władysława Andersa 3
61-894 Poznań
Numer rachunku:
19 2490 1028 3587 1000 0013 3686
Tytułem:Darowizna Michaś Kobylski

Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza