Dramatyczna relacja z Ukrainy: "zabijają rakietami, czołgami i wszelką inną dostępną bronią"

Cały świat  od kilku dni  śledzi wojenne dramaty w Ukrainie  gdzie w imię bezsensownej wojny wywołanej przez Federację Rosyjską giną setki osób. 

Piłkarz  Miejskiego Klubu Sportowego  Dąb Dębno Dmytro Voloshyn wypowiedział się na temat wojennej sytuacji  w swoim kraju.

- Sytuacja na Ukrainie jest bardzo straszna. Wojska rosyjskie nas zaatakowały ze wszystkich stron. Zabijają rakietami, czołgami i wszelką inną dostępną bronią. Giną żołnierze, cywile i co najgorsze dzieci – opisuje sytuację Voloshyn, którego rodzina również odczuła skutki wojny. – Moja mama i siostra musiały uciekać z Kijowa, aby ratować swoje życie. Większość Ukraińców musi teraz mieszkać nie w swoich domach, ale w piwnicach, metrze, czy bunkrach. Wierzymy jednak w naszą armię i w nasze zwycięstwo. Z tego miejsca pragnę podziękować Polsce i Polakom za wsparcie i pomoc. Chwała Ukrainie.

Źródło MKS DĄB DĘBNO/fot. Marek Pereć 
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza