Jedenasta z rzędu podwyżka stóp procentowych.


Rada Polityki Pieniężnej w środę zdecydowała o podniesieniu głównej, referencyjnej stopy procentowej o 25 punktów bazowych. Stopa referencyjna wzrośnie z 6,50 do 6,75 procent. Była to już jedenasta podwyżka stóp procentowych w trwającym cyklu.

Kilka dni wcześniej Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące inflacji. Wbrew oczekiwaniom ekonomistów, nie doszło do spadku a wręcz przeciwnie. W sierpniu indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł o 16,1 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. Drożejące nośniki energii sprawiły, że roczna dynamika cen koszyka dóbr konsumpcyjnych osiągnęła najwyższy poziom od ponad 25 lat.

- (...) utrzymuje się ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej". Cel ten wynosi 2,5 proc. plus/minus 1 punkt procentowy. Aby ograniczyć to ryzyko, a więc dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podwyższyć stopy procentowe NBP. Podwyższenie stóp procentowych NBP będzie także oddziaływać w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych" - czytamy. W informacji zaznaczono, że "dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na polską gospodarkę - przekazała w komunikacie Rada Polityki Pieniężnej. 

Podwyżka stóp procentowych uderzy przede wszystkim w kredytobiorców. 
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza