Mały Kuba nie czekał i urodził się w karetce


Mały Kuba zrobił swoim rodzicom niespodziankę noworoczną i zdecydowanie chciał szybko pojawić się na świecie. Dziecko urodziło się w karetce.

Przed godziną 6:00 pogotowie ratunkowe zostało wezwane do rodzącej kobiety. Maluch chciał najwidoczniej szybko pojawić się na świecie i nie czekać na przetransportowane mamy do szpitala. 


Dziecko urodziło się o godzinie 5:40 w Chojnie, poród odebrała dwójka ratowników- Andrzej Kozłowski i Artur Dybizbański. Mama i syn czują się dobrze i bezpiecznie dotarli do szpitala. 

Zespołowo ratownictwa i rodzicą serdecznie gratulujemy! 

Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza