- Pojawiają się już pierwsze obliczenia stopnia zagrożenia powodziowego dla Gryfina. Hydrolodzy ostrzegają, aby nie lekceważyć sytuacji, płynie do nas naprawdę duża ilość wody- komentuje wiceburmistrz Gryfina Tomasz Miler w mediach społecznościowych.
Prognozy mówią o powtórce z roku 1997, czyli stanie wody około 650 cm na wodowskazie. Pierwsza z fal ma pojawić się u nas około środy. W Miasto i Gmina Gryfino od kilku dni nieustannie trwają prace zabezpieczające przed powodzią, za co bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym służbom i mieszkańcom. Najbardziej zagrożone obszary to okolice ulic Czechosłowackiej i Targowej w Gryfinie, miejscowości Żabnica oraz Dębce.
Pozytywne informacje możemy znaleźć w prognozie pogody. Nie będzie padać, a co ważne nie będzie także wiać z północy, bo to pojawienie się cofki w momencie wysokiej wody, mogłoby przynieść nam naprawdę poważne zagrożenie.
Nie możemy także zapominać o tym, że na najniżej położonych obszarach może wystąpić problem z występowaniem wysokiego stanu wód gruntowych i ryzyko przesiąkania wałów, o które wysoka woda opierać będzie się przez wiele dni.