Sąd Najwyższy reaguje na wyniki wyborów – co to oznacza?

Grupa 28 sędziów Sądu Najwyższego opublikowała specjalny list, w którym stanowczo stwierdza, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego ani międzynarodowego. 

Ich zdaniem wynika to jednoznacznie zarówno z orzecznictwa samego Sądu Najwyższego, jak i z wyroków trybunałów międzynarodowych.

Oświadczenie pojawiło się na kilka dni przed planowaną uchwałą SN w sprawie stwierdzenia ważności wyborów prezydenckich, która ma zostać podjęta 1 lipca.

Sędziowie przypominają, że zgodnie z art. 129 ust. 1 Konstytucji RP, to Sąd Najwyższy stwierdza ważność wyborów prezydenckich. Z kolei zgodnie z art. 323 §1 Kodeksu wyborczego, SN rozpoznaje również protesty wyborcze. Jak podkreślają, organ ten – jako część władzy sądowniczej – musi spełniać konstytucyjne standardy niezależności, bezstronności i niezawisłości, wynikające z art. 45 ust. 1 Konstytucji, a także z międzynarodowych konwencji i traktatów obowiązujących w Polsce.

W związku z tym, jak napisano w liście, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie powinna orzekać w sprawie ważności wyborów ani rozpatrywać protestów wyborczych. Informację o liście sędziów podało TVP Info.

Źródło rmf24.pl/tvpinfo.pl fot. Sąd Najwyższy/fb 
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza