Zgłoszenie o zagięciu mieszkańca gminy Dębno policjanci otrzymali w czwartek 31 lipca około godziny 18.15. Z relacji rodziny wynikało, że 85-latek, około godziny 11:00 wyszedł z domu nie informując nikogo gdzie idzie. Rodzina była bardzo zaniepokojona sytuacją, gdyż mężczyzna wymagał stałej opieki, zażywał lekarstwa, miał zaniki pamięci oraz nigdy sam nie oddalał się od miejsca zamieszkania. Oddalenie się w nieznanym kierunku mogło spowodować zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny.
W działania natychmiast zostało zaangażowanych łącznie 25 policjantów oraz przewodnik psa służbowego z Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu. W działania włączyli się również strażacy wraz z operatorem drona a także psami tropiącymi. Funkcjonariusze wiedząc, że w takiej sytuacji nie ma chwili do stracenia i że liczy się każda minuta, rozpoczęli jego poszukiwania, zapoznali się z rysopisem i udali się w rejon skąd zaginiony się oddalił. Dodatkową trudnością był fakt, że zaginiony nie posiadał przy sobie telefonu.
Pełna mobilizacja, zaangażowanie policjantów oraz strażaków przyczyniło się do odnalezienia 85-letniego mężczyzny. Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie, już w niespełna godzinę od zgłoszenia, znaleźli mężczyznę na terenie kompleksu leśnego w okolicy miejscowości Cychry. 85-latek był oddalony od domu o około 10 km. Mężczyzna był zdezorientowany i wystraszony. Twierdził, że stracił orientację w terenie i nie mógł odnaleźć drogi powrotnej do domu.
Funkcjonariusze po odnalezieniu zaopiekowali się mężczyzną. Na szczęście 85-latek nie odniósł żadnych obrażeń dlatego został przekazany swojej rodzinie pod opiekę. Podjęte natychmiast policyjne działania spowodowały, że nastąpił szczęśliwy finał tej sprawy i nie doszło do tragedii.
