Około 2000 mieszkańców nie ma prądu, dodatkowe brygady skierowane na południe powiatu


Pracownicy energetyki za drugą dobę walczą ze skutkami czwartkowej nawałnicy. Wciąż bez prądu pozostaje kilkuset mieszkańców. W południowy region powiatu gryfińskiego skierowano dodatkowe ekipy firmy Enea. 

- Szczeciński oddział naszej spółki został najmniej dotknięty przez przechodzący przez Polskę orkan Ksawery. W rejonie Stargard jeszcze około 2000 naszych Klientów pozostaje bez napięcia. Dodatkowo występować mogą jeszcze lokalne, miejsce awarie na liniach niskiego napięcia. Nasze brygady pracują niezwykle ciężko i niemal bez przerwy, aby jak najszybciej przywrócić zasilanie do wszystkich Odbiorców - informuje nas Mateusz Gościniak z biura prasowego Enea Operator.

Na całym obszarze naszego działania – czyli w północno-zachodniej Polsce – nad usuwaniem skutków orkanu pracuje ponad 300 brygad pogotowia energetycznego.

Wraz z brakiem prądu stanęły hydrofornie, a więc mieszkańcy zostali również bez wody w kranach.

Problemy występują w kilku miejscowościach w gminie Chojna, Moryń, Cedynia, Mieszkowice i Trzcińsko Zdrój.

Jak usłyszeliśmy nieoficjalnie, kłopoty z zasilaniem w niektórych miejscach mogą potrwać nawet do wtorku.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza