Czy konkursy mogą być smaczne?


"To najsmaczniejszy konkurs jaki znam!" -stwierdził Lucjan Bobolewski - dyrektor Książnicy Zachodniopomorskiej o wojewódzkim konkursie "Poszukiwacze Smaków", którego jednym z celów jest badanie dziedzictwa kulinarnego Pomorza Zachodniego. 

Konkurs jest organizowany pod patronatem Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Pana Olgierda Geblewicza, a w skład jury wchodzą szczecińscy przedstawiciele kultury. Od tegorocznej edycji uczniowie, którzy uzyskają tytuł laureata, otrzymują dodatkowe punkty na świadectwie i może im to ułatwić dostanie się do wymarzonej szkoły średniej. 

Na przestrzeni lat, szkoła w Krzymowie już po raz trzeci wzięła w nim udział. W zeszłym roku uczeń klasy VII zdobył tytuł laureata w kategorii szkół podstawowych, a w tym roku uczennica klasy V zajęła III miejsce w powyższej kategorii. Hanna zbadała, przedstawiła w postaci prezentacji multimedialnej i przygotowała wraz ze swoją babcią potrawę, która jest obecna w jej rodzinie od kilku pokoleń-kaczkę z jabłkami. 


W tym roku, w związku z zaangażowaniem dzieci i opiekunki grupy „poszukiwaczy” ,szkoła otrzymała także nagrodę w kategorii szkół podstawowych, a jest nią urządzenie wielofunkcyjne z możliwością kolorowego wydruku stron, które niewątpliwie będzie przydatne w następnych poszukiwaniach i badaniu tradycji Pomorza Zachodniego. 

Jest to bardzo interesujący konkurs, ponieważ pozwala włączyć i zaangażować do badań swoją rodzinę, co niewątpliwie zacieśnia więzi. Młodzi badacze łączą pokolenia, poszukują…i dowiadują się ciekawych historii z dziejów swojej rodziny-nie tylko kulinarnych. 

Większość z uczniów „pobawiła się” w pewnym sensie w archeologów i prześledziła wędrówkę swojej rodziny, której docelowym miejscem osiedlenia były ziemie Pomorza Zachodniego. Dzieci wraz z krewnymi odszukały zdjęcia, dokumenty- często już zapomniane. 

Przeprowadziły wywiady i przygotowały prezentacje na konkurs. 

Dla uczniów ważne jest również to, że wszyscy młodzi badacze, którzy wezmą udział w konkursie, zostają docenieni za ich pracę. Dzieci wraz z opiekunami zostają zaproszone na rozstrzygniecie konkursu, mogą zobaczyć prace innych, a także spróbować tradycyjnych potraw. Otrzymują także nagrody rzeczowe- w tym i w ubiegłym roku był to sprzęt elektroniczny, często przydatny w trakcie badań. 

„Cieszę się, kiedy zarażam dzieci swoją pasją badania historii przodków, historii miejsca zamieszkania i widzę uśmiech na twarzach moich uczniów. Jest to dla mnie bardzo ważny element mojej pracy. 

- Dziękuję pomysłodawcom i organizatorom za umożliwienie uczniom pokazania swoich umiejętności i zainteresowań humanistycznych- nie tylko matematycznych i lingwistycznych - powiedziała nam nauczycielka języka polskiego Małgorzata Kowalczyk-Skrzypek.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza