W miejscowości Ranowo, niedaleko Mieszkowic mężczyzna oblał siebie i swoją rodzinę benzyną. Chciał ich podpalić. Dzięki szybkiej akcji policji nie doszło do tragedii. Do zdarzenia doszło nad ranem w Niedzielę Wielkanocną.
Nad ranem pod jednym z bloków mieszkalnych pojawiła się policja i straż pożarna. Mężczyzna oblał benzyną również całe mieszkanie. W ręku trzymał zapalniczkę.
- Wykrzykiwał, że zaraz wszystko podpali, jednak policjanci nie zastanawiając się wkroczyli i obezwładnili mężczyznę, nie było żadnych negocjacji, funkcjonariusze musieli działać szybko - mówi rzecznik gryfińskiej policji Bogumił Prostak.
Napastnik został zatrzymany i przewieziony na Komisariat Policji w Chojnie.

