Pijany urzędnik zatrzymany w Moryniu

22
Około 3 promili alkoholu w wydychanym powietrzu miał urzędnik w Moryniu. Jak udało nam się dowiedzieć pijany przyszedł do pracy. 

Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna we wtorek rano przyszedł do pracy w stanie nietrzeźwości. Interweniowała policja.

Spożywanie przez pracownika alkoholu w czasie pracy lub przyjście do pracy w stanie nietrzeźwości należy uznać za rażące naruszenie obowiązków pracowniczych. Jednak od decyzji pracodawcy zależy to, jaką karę zastosuje wobec pracownika i czy w ogóle ją wymierzy.
Tags:
Redakcja

22 Komentarze

  1. Anonimowy19 listopada 2014 13:12

    ciekawe kto to??? Gdzie pracuje

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy19 listopada 2014 20:01

    chyba w mieszkowicach pracuje bo nic nie pisza

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy19 listopada 2014 20:03

    nie w mieszkowicach tylko w moryniu bo jest napisane

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy19 listopada 2014 20:07

    Pewnie pracuje w monopolowym w Dolsku:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy19 listopada 2014 20:34

      a dlaczego w dolsku a moze w wislawiu

      Usuń
  5. Anonimowy19 listopada 2014 21:19

    Kaziu?

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy19 listopada 2014 21:24

    Pan S.kurcze szkoda chłopa tak się stoczył:-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy20 listopada 2014 11:09

      Zal mi tego czlowieka bardzo ! nie ma wesolo ze swoim synem debilem !!!

      Usuń
    2. Anonimowy20 listopada 2014 11:16

      Dobry czlowiek ! szkoda Kazia ! tylko syna ma DEBILA !!!!

      Usuń
    3. Anonimowy20 listopada 2014 16:31

      To miły i uczynny dla ludzi człowiek ale życie go potraktowało surowo!

      Usuń
  7. Anonimowy19 listopada 2014 21:27

    Burmistrz na odchodne;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy20 listopada 2014 11:13

      A co ma z tym Burmistrz wspolnego ??? zastanow sie co piszesz cieciu ??? tyle lat razem pracowali !!!

      Usuń
  8. Anonimowy19 listopada 2014 21:56

    Do tych co piszą że pracuje w monopolowym: SKLEP NIE URZĄD, SPRZEDAWCA NIE URZĘDNIK.

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy20 listopada 2014 04:45

    Kaźmierza poniosło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy20 listopada 2014 18:52

    Jest ok normalny nie to co nie które Panie pracujące w Gminie!Jeju wiemy że przesadził ale każdemu Najlepszemu może się przydażyć!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy20 listopada 2014 20:25

      No te panie pracujace w Gminie , to sa tak niektore zarozumiale , ze glowa boli ! najlepiej , by nic nie robily , a pensje kasowaly ZA NIC !!!! Bardzo mi szkoda Kazika , bardzo dobry i uczynny czlowiek !!!

      Usuń
    2. Anonimowy20 listopada 2014 21:03

      Dobry chłopak był i mało pił :)

      Usuń
  11. Anonimowy20 listopada 2014 20:03

    Nie wytrzymal napiecia wyborczego

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy22 listopada 2014 18:40

    jak to czytam, zastanawiam się co wy za głupoty wypisujecie. jakie szkoda, co do jego pracy ma wspólnego syn. zajmuje funkcję publiczną jako urzędnik więc niech się dostosuje lub zmieni pracę. powinien ponieść pełną odpowiedzialność- to nie jest pierwsza taka wpadka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy22 listopada 2014 18:45

      Urzędnik samorządowy nie zajmuje funkcji publicznej bo nie jest z powołania.

      Usuń
    2. Anonimowy24 listopada 2014 19:37

      Ciekawe czy "Czarny Koń' o fotel Burmistrza pomoże biednemu "K". Opijali 2-turę do rana. I co teraz ?

      Usuń
    3. Anonimowy24 listopada 2014 19:39

      Czarny Koń to kto ?, "Z", jak Zorro

      Usuń
Nowsza Starsza