Zarys historii lotniska wojsk radzieckich w Chojnie [foto]


W dniach od 14 do 22 kwietnia uczestnicy koła fotograficznego "PRYZMAT" działającego przy Centrum Kultury w Chojnie wyruszyli z aparatami na teren byłego lotniska radzieckiego. Rezultaty ich pracy mogą Państwo podziwiać w zamieszczonej galerii. Autorami zdjęć są Sebastian Ratańczuk (uczeń ZSP w Chojnie), Łukasz Malaga oraz Paweł Woźnicki. Jednocześnie zapraszamy do zapoznania się z poniższym artykułem autorstwa Radosława Skryckiego dostępnego również na wolnej encyklopedii internetowej "Wikipedia". 

Początki lotniska wojskowego w Chojnie sięgają połowy lat 30. XX wieku. Za A. Biercą okres jego funkcjonowania można podzielić na dwie części: baza Luftwaffe (do 1945) oraz baza wojsk radzieckich (do 1992).

Baza Luftwaffe

Wraz z dojściem A. Hitlera do władzy rozbudowa lotnictwa wojskowego (zakazana Traktatem Wersalskim) stała się priorytetowym zadaniem niemieckiej armii. Utworzono trzy kategorie lotnisk: najlepiej wyposażone (leżące w głębi kraju), mniejsze i skromniej wyposażone (wysunięte ku granicom) i lotniska polowe. Lotnisko w Chojnie należało do tej drugiej kategorii. Zlokalizowano je ok. 2 km na południowy zachód od miasta. Okres największej rozbudowy przypada na lata II wojny światowej. W pobliżu lotniska zlokalizowany był obóz pracy dla kobiet.

W momencie wybuchu wojny lotnisko podlegało 1. Flocie Powietrznej Luftwaffe, na czele której stał gen. Albert Kesserling. 1 września przebazowano tu samoloty He-111P, których używano m.in. do bombardowania Warszawy i miast wielkopolskich. 1 listopada przeniesiono do Chojny (z Kluczewa pod Stargardem) Szkołę Pilotów Kategorii A/B nr 12. 18 czerwca 1943 szkołę przeniesiono do Prenzlau.

W 1943 roku lotnisko stało się bazą dla III Dywizjonu 5. Pułku Myśliwców Nocnych, który tworzyły trzy eskadry: 7, 8, 9. Uzbrojone były one w samoloty Messerschmitt Bf-110 G-4, które posiadały na pokładzie radary Fug-220 i Fug-212. Godłem była tarcza z pikującym orłem i herbem Chojny. W końcu stycznia 1945 do Chojny zbliżyły się radzieckie czołgi. Komendant lotniska, mjr Rau nakazał ewakuację zdatnych do lotu samolotów (odleciały na lotnisko w Hallen) zaś resztę sprzętu i część zabudowań zniszczono.

Baza wojsk radzieckich

Lotnisko, wraz z miastem, znalazło się w rękach armii radzieckiej 4 lutego 1945. Ze względu na dobre położenie jeszcze w tym samym miesiącu trafiły tu samoloty 3. Korpusu Lotniczego z 16. Armii Lotniczej.

10 czerwca 1945 na terenie Polski utworzono radziecką Północną Grupę Wojsk, w skład której weszła m.in. 4. Armia Lotnicza, mająca pieczę nad lotniskiem w Chojnie. W 1951 lotnisko zostało powiększone, w latach 50. XX w. wybudowano drugi, betonowy pas startowy. Od 1955 w Chojnie stacjonował 582. Pułk Lotnictwa Myśliwskiego będący częścią 149. Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego (wyłączony z jej składu w 1960 i włączony do 239. Baranowickiej Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego). W 1960 na uzbrojenie Pułku weszły samoloty MIG-21F i MIG-21F-13. Między 1989 a 1991 Pułk przezbrojono w samoloty SU-27S (27 sztuk) i SU-27UB (szkoleniowe; 7 sztuk).

W lutym 1990 na lotnisku gościli m.in. prezydent Wojciech Jaruzelski i minister obrony narodowej Florian Siwicki. 5 maja 1992 o godz. 9.45 na lotnisku rozpoczęła się uroczystość pożegnania wojsk radzieckich. O 11.00 za sterami SU-27 zasiadł dowódca garnizonu Jewgienij Robertowicz Dobriecow i w ten sposób rozpoczął się proces opuszczania lotniska przez Rosjan. 7 lipca 1992 podpisano protokół przejęcia lotniska przez stronę polską.

Zajęcia koła fotograficznego „PRYZMAT” (instruktor Paweł Woźnicki) odbywają się w środy i czwartki od godz. 15. Zajęcia są bezpłatne. Kontakt: Tel.: 690 012 321 oraz e-mail: woznicki.pawel@gmail.com.

Redakcja

9 Komentarze

  1. Rezultaty ich pracy mogą Państwo podziwiać w zamieszczonej galerii.

    Podziwiamy kunszt fotograficzny, jednocześnie nie uciekając od refleksji nad dewastacją tych budynków. Nie zrobili tego ani Niemcy ani Ruscy, lecz nasz dzielny naród.

    OdpowiedzUsuń
  2. 5 mają 1992 o godz. 9.45 lotnisko przestało istnieć. Do 2015 roku poćwiartowane bezsensownie w idiotyczne działki za głupie grosze rozdane, historyczne wręcz hangary sprzedane na złom itd itd Serce krwawi nad taką głupotą i krótkowzrocznością władz Chojna
    Chłopaki fotografujcie ku pamięci bo za parę lat nic już nie będzie do ogladania
    O przepraszam być może solary

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ktoś ciekaw, jak to w latach panowania wojsk radzieckich było : http://www.sgvavia.ru/photo/16
    -Misqn-

    OdpowiedzUsuń
  4. A jak ktoś ciekaw jak było za niemca to tutaj :

    https://www.youtube.com/watch?v=S2rasyEmVBc

    Teraz tam jest już tylko syf, kiła , patologia i ruina, a szkoda bo mogło być tam dalej lotnisko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam. Jako podoficer zawodowy WP spędziłem w Chojnie łącznie miesiąc pełniąc służbę wartowniczą na lotnisku. Był to, o ile pamiętam rok 1992. Przyjeżdżały tam samochody ciężarowe, a kierowcy okazywali dokumenty podpisane przez jakąś Panią pełnomocnik wojewody szczecińskiego d/s wycofywania wojsk Federacji Rosyjskiej, zezwalające na wywóz z terenu lotniska dosłownie wszystkiego, co tylko miało jakąś wartość. Wywożono meble, baterie, grzejniki, parkiet, płyty betonowe itp. Nasi przełożeni, mimo składania przez nas alarmujących meldunków o tej zorganizowanej grabieży, kazali nam nadal honorować dokumenty ze Szczecina. Do Chojny przyjechałem ponownie prawie rok później, i zobaczyłem obraz nędzy i rozpaczy w postaci całkowicie rozgrabionej i zdewastowanej infrastruktury lotniska.
    Prawda tak wygląda, że większość obiektów które opuszczali Rosjanie było całkiem zadbanych. Kradzież i dewastacja zaczynały się dopiero potem, a dokonywały jej zapewne ... zielone ludziki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ty piszesz czlowieku bylem przy zabezpieczaniu lotniska wlasnie praed tym jak wojko wiechalo byli jeszcze rosjanie i sam widzialem co robia my budynek zabezpieczylismy a oni w nocy rozcieli klodki weszli i wycieli kaloryfery i wszystko co mozna bylo sprzedac na jednym z pieter byl bojler wiec go wycieli woda sie lala i znowo musielismy to zabezpieczac a meble jakie tylko byly to wywiezli do jednego handaru tam gdzie teraz robia chyba betony i chcieli to podpalic ale zdazylismy tam przyjechac i nie mow mi ze ktos grabil wtedy fakt ze jak znalezlismy w jednym budynku cemet i wapno w workach to zostalo zabrane bo dlaczego mialo sie zepsuc i tak polowa byla juz skamieniala a moze tez pamietasz jak znalezlismy wielka babe mam nawet foto wiec mi nie mow ze ktos grabil a jak masz ochote to napisz na andy2626@wp.pl pozdrawiam

      Usuń
    2. Ja nie piszę o tym, co robiono indywidualnie. Piszę o rozkradaniu "legalnym" czyli za przyzwoleniem lokalnej władzy. A różni ruscy to jeszcze przez długi czas próbowali z lotniska coś zabierać. Podobnie było w Białogardzie i w Bornem Sulinowie, a z tego co słyszałem, to i w Bagiczu i w Kluczewie.

      Usuń
  6. Tam była elektrownia , była telewizja, piekarnia , szpital , szkoła - wszystko z wyposażeniem - to było normalne , autonomiczne miasteczko z całą infrastrukturą i to wszystko zostało rozkradzione,po 1992 roku ,a po wycofaniu Rosjan miejscowi wywozili jeszcze co się dało , nawet kostkę brukową .
    To zrobili Polacy .
    A osobnym skandalem jest to , że nie było żadnego planu na zagospodarowanie tego terenu i zamiast zrobić tam np. strefę ekonomiczną , to podzielono to na małe działki i sprzedano za grosze.
    Mieszkania , hangary , hale zostały sprzedane dla różnych ludzi, co w obecnej sytuacji uniemożliwia stworzenie dużego projektu dla dużego inwestora.
    Lotnisko postrzegane jest negatywnie - każdy sobie .
    Mi to przypomina Słowację , gdzie większość stanowią Romowie, kto tam był , to wie .

    OdpowiedzUsuń
  7. w Chojnie można jeszcze wybrać się i zobaczyć co zostało z toru kartingowego, boiska piłkarskiego na Łąkowej, basenu oraz ścieżki zdrowia nad Rurzycą . Mamy też malownicze ruiny niedoszłego szpitala i 'ozdoby' centrum miasta - pawilony GS przy Jagiellońskiej oraz 'wietnamskie' targowisko' przy dawnym kinie (tam kiedyś był amfiteatr). Nie należy zapomnieć o powstającym cyklicznie kąpielisku w parku przy Wilsona i błyskawicznie zamieniającym się w ruinę budynku SG. Nawet odbudowywany kościół NMP ponownie woli stawać się ruiną.

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza