Urząd Marszałkowski odpowiada na list samorządowców ws. 70. rocznicy Forsowania Odry

Pismo w sprawie obchodów 70. rocznicy Forsowania Odry, podpisane przez starostę gryfińskiego Wojciecha Konarskiego, burmistrza Mieszkowic Andrzeja Salwę oraz burmistrz Cedyni Gabrielę Kotowicz doczekało się odpowiedzi. Głos w tej sprawie zabrał Urząd Marszałkowski. 

O liście otwartym naszych samorządowców do Kancelarii Prezydenta, Premiera oraz marszałków senatu i sejmu informowaliśmy jako pierwsi w artykule Mieszkowice piszą do Prezydenta RP i przypominają o ważnych wydarzeniach historycznych w regionie.

Poniżej publikujemy odpowiedź Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego:

 Starosta gryfiński Wojciech Konarski, burmistrz Mieszkowic Andrzej Salwa i burmistrz Cedyni Gabriela Kotowicz zarzucili marszałkowi województwa brak zaangażowania w obchody 70. rocznicy forsowania Odry. Wysyłając list do urzędów i mediów nie wzięli pod uwagę zaangażowania organizacyjnego i finansowego marszałka, pominęli również fakt obecności podczas uroczystości wicemarszałka Województwa Zachodniopomorskiego, Roberta Grzywacza

Marszałek województwa od wielu lat jest współorganizatorem rocznicowych uroczystości w Siekierkach i Gozdowicach. Realizuje w ten sposób obowiązek pielęgnowania polskości i kształtowania świadomości narodowej i obywatelskiej.

W tym roku na organizację święta przeznaczono 18 tys. zł z budżetu województwa, co pozwoliło na zapewnienie transportu dla pionierów Ziemi Zachodniopomorskiej ze Szczecina i Koszalina (wynajęcie 2 autokarów ze Szczecina oraz jednego autokaru z Koszalina), zakup artykułów potrzebnych do przyrządzenia żołnierskiego poczęstunku (na 2 tysiące porcji), wydruk zaproszeń oraz zapewnienie kwiatów dla kombatantów i wiązanek do złożenia w miejscach pamięci. Urząd Marszałkowski przekazał nagrodę (MP4 z zestawem słuchawkowym) dla zwycięzcy okolicznościowego biegu „XIII Mieszkowicka Nadodrzańska Dziesiątka”.

Marszałek Olgierd Geblewicz wysłał także pismo do prezesa zarządu Poczty Polskiej popierające pomysł wydania w 2015 roku znaczka okolicznościowego, upamiętniającego 70. rocznicę ostatniej wielkiej ofensywy II wojny światowej, zakończonej zdobyciem Berlina. Pracownicy Urzędu Marszałkowskiego przygotowali projekt oraz wysyłali w imieniu wszystkich organizatorów zaproszenia na obchody, czynnie uczestniczyli w przygotowaniu wszystkich punktów uroczystości, powiadomili i pomogli w spotkaniu kombatantom, bez których wydarzenie nie mogłoby się odbyć.

W uroczystości na cmentarzu w Siekierkach w dniu 18 kwietnia udział wziął wicemarszałek województwa Robert Grzywacz, a także wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego Kazimierz Drzazga. Dziwi fakt, że autorzy listu nie zauważyli obecności reprezentanta Marszałka Województwa, skoro przemawiał do uczestników spotkania. - Wierzę, że jeśli nadal będziemy spotykać się w tym miejscu, poniesione w czasie II wojny światowej ofiary nie zostaną zapomniane. Przywoływanie chwały oręża polskiego, składanie hołdu poległym i podziękowań za żołnierską służbę są konieczne do kształtowania współczesnego patriotyzmu” – mówił tego dnia do zgromadzonych.

Zarząd Województwa co roku włącza się w organizację obchodów rocznic najważniejszych wydarzeń historycznych i świąt narodowych. Jest to realizacja porozumienia w sprawie organizacji świąt, rocznic i spotkań okolicznościowych, podpisanego przez: Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego, Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki, Miasto Szczecin, przedstawicieli kościoła, służb mundurowych oraz środowisk kombatanckich.

Zarząd Województwa oraz od lat wspiera działania i inwestycje o charakterze patriotycznym w tym rejonie. Na tego typu przedsięwzięcia w gminach Mieszkowice i Cedynia, w latach 2012-2015 przeznaczonych zostało ponad 880 tys. zł, w tym na remont muzeum w Gozdowicach, zagospodarowanie terenów przy Słupie Granicznym w Czelinie oraz na organizacje kolejnych rocznic wydarzeń historycznych
Redakcja

14 Komentarze

  1. To niestety prawda że był wicemarszałek województwa Robert Grzywacz ale żeby jeszcze umiał czytać z kartki bo to co pokazał było żenujące wstydziliśmy się za tego Pana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ty takiego wicemarszałka nie ma jest pan J. Rzepa i Pan T. Sobieraj

      Usuń
  2. szczególne wrażenie zrobił na mnie MP4 z zestawem słuchawkowym. A pan marszałek to nie mógł się pofatygować osobiście, może po raz ostatni spotkać się z kombatantami w miejscu bitwy? W okresie przed wyborami samorządowymi udało mu jakoś dotrzeć do wielu miejsc w województwie - no cóż są sprawy ważne i ważniejsze. Panie marszałku, pewnie to pana dziwi, ale są jeszcze świadomi wyborcy, którym środkami finansowymi na grochówkę, autokar i MP4 się pan nie wykpi. A ten list to typowy przykład arogancji lokalnego polityka mocno oderwanego od rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam na uroczystościach w Siekierkach i potwierdzam poziom przeczytania z kartki kilku zdań przez pana wicemarszałka województwa był żenujący.Nie mogłam tego stękania słuchać.

    OdpowiedzUsuń
  4. A co na to Prezydent R.P, mam wrażenie że list kierowany był właśnie do niego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Prezydent najpierw musi zadbać o korytko na następną kadencje, a jak mu się to uda, to być może łaskawie odpowie.

      Usuń
    2. raczej nie odpowie bo w du**e ma obywateli i historię Polski - wielki doktor historii - korytko tej świni wystarczy do szczęścia..

      Usuń
  5. Nie chce się tych komentarzy czytać to trio chce zasłynąć ,ale to obrzydliwe co oni zrobili a do nich dołączają tacy jak tu komentujący ludzie .Co by było gdyby Urząd Marszałkowski nic nie dał i nie dbał o miejsca pamięci to może TYCH TRZECH WSPANIAŁYCH ZROBIĄ COS LEPIEJ bo na razie tylko krytykują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najpierw przeczytaj list nie o kasę tu chodzi i o utrzymaniu też niewiele wiesz. Dziwne czasy trzeba znowu mówić to co władza chce usłyszeć a nie to col udzie mówią i widzieli

      Usuń
  6. Wstyd za tą trójcę . W sumie to tacy jacy ludzie, którzy przez umiejętne ruchy, pozyskali stanowiska, których nie powinni zajmować..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wstydź się za siebie. widać że tam cie nie było i nie słyszałeś co ludzie mówili i oczekiwali

      Usuń
    2. byłem i nie słyszałem aby tak utyskiwali, problem maja zakompleksieni włodarze ze swoją manią wielkości,
      trzeba oddawać hołd poległym, a nie uprawiac hucpę polityczną nad grobami poległych, okraszoną zresztą
      nieprawdziwymi argumentami,
      a robienie z forsowania Odry jednej z najważniejszych bitew II wojny i mnożenie ofiar do kilku tysięcy to dyletanctwo historyczne, bezpośrednio w forsowaniu poległo około 800 żołnierzy, oczywiście ,że o 800 za dużo...
      nieopodal na wzgórzach Seelow poległo w ciągu kilku dni 30 tysięcy, a nikt nie ośmieli się z tej jatki robić znaczącej bitwy w tej wojnie,
      w ogóle pisanie takich piśmideł przy takiej okazji to rzecz żenująca,

      Usuń
  7. Wreszcie ktoś ma jaja i powiedział jak olewają nas tutaj, a dziwię się tym ludziom co tak atakują tą trójkę wreszcie ktoś powiedział to co wielu mieszkańców mówi. Brak zainteresowania obchodami a nie kasą, bo tu nie o pieniądze chodzi tylko szacunek do weteranów i nas mieszkańców.

    OdpowiedzUsuń
  8. to się nie dziw,
    szacunek oczywiście weteranom, a pamięć poległym należy się...
    aaa, i jeszcze do WAS mieszkańców, o to chodzi, niedocenieni tacy...

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza