Zakaz wstępu do lasów i parków


Z polecenia Premiera RP Pana Mateusza Morawieckiego, w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo, w związku ze stanem epidemii, od 3 kwietnia do 11 kwietnia br. włącznie, Lasy Państwowe wprowadzają tymczasowy zakaz wstępu do lasu, a Parki Narodowe pozostają zamknięte — komunikat o takiej treści pojawił się w piątek 3 kwietnia na stronach Ministerstwa Środowiska. 

Zakaz ma być egzekwowany przez Straż Leśną i Straż Parków Narodowych. Poniżej publikujemy dalszą część komunikatu wydanego przez ministerstwo: 

Niestety ostatnie dni pokazują, że mimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystuje czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Dlatego na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych i w związku z § 17 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych oraz Dyrektorzy Parków Narodowych polecili wprowadzić okresowy zakaz wstępu - do 11 kwietnia br. włącznie. Straż Leśna i Straż Parków Narodowych będzie egzekwowała przestrzeganie tego zakazu.

W czasach epidemii jedynie solidarne i odpowiedzialne zachowanie daje nadzieję na jej skrócenie i na szybki powrót do normalnego funkcjonowania. Prosimy o poważnie potraktowanie tych zakazów, w trosce o nas wszystkich. Ludzkie życie i zdrowie jest wartością nadrzędną. Możemy je ochronić jedynie poprzez wspólne poddanie się koniecznym i tymczasowym ograniczeniom.
Redakcja

4 Komentarze

  1. Bezsens. Nigdzie już nie można wyjść. Jeżeli ktoś chodzi samemu do lasu na spacer, w jaki sposób stanowi to zagrożenie epidemiologiczne dla ludzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuchy chodzą że Kaczyński z Rydzykiem mają teraz orgię leśną z ssakami...

      Usuń
  2. Stanowi, bo boją się że przez te masowe wędrówki , ludzi powystrzelaja. A teraz mogą robić co chcą, a kasa dla ,,koła łowieckiego" się przyda .

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza