Złamał zasady kwarantanny i poszedł na zakupy. Teraz musi zapłacić grzywnę


Mieszkańca powiatu myśliborskiego czeka spory wydatek za załamanie obowiązkowej kwaranantanny, na dodatek nie po raz pierwszy. 

Myśliborscy policjanci, już od kilku tygodni systematycznie odwiedzają osoby, które objęte zostały obowiązkiem kwarantanny. Stróże prawa przy zachowaniu niezbędnych środków ostrożności sprawdzają, jak realizowany jest ten wymóg w praktyce. Niestety ciągle zdarzają się przypadki skrajnie nieodpowiedzialnych zachowań, co ma swoje odzwierciedlenie w nakładanych karach.

Gdy przyjechali pod wskazany adres nie zastali w mieszkaniu nikogo. Po chwili jednak do swojego mieszkania powróciła osoba, która powinna przestrzegać zasad kwarantanny. Jak ustalili mundurowi, mieszkaniec udał się na zakupy.

Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna będzie musiał teraz słono zapłacić. Powiatowy Inspektor Sanitarny w Myśliborzu, w drodze decyzji administracyjnej, nałożył na mieszkańca powiatu myśliborskiego grzywnę w wysokości 5 tys. zł. Kara podlega natychmiastowej wykonalności z momentem doręczenia i powinna być zapłacona w terminie siedmiu dni.
Redakcja

8 Komentarze

  1. Nie ma wpływów z podatków to z mandatów od ludzi trzepią kasę!!! Chory kraj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam na twój komentarz po fakcie jak cie taki H.... zarazi koroną i będziesz zdychał ......

      Usuń
    2. zastanów się baranie co piszesz - widać MAMROT mózg ci wypalił.......

      Usuń
    3. Ty zaś dawaj się więcej manipulować Kaczyńskiemu to na pewno koronkę złapiesz

      Usuń
  2. Nie trzeba płacić, tylko trzeba być odpowiedzialnym. Może to będzie nauczka na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  3. A za co ma płacić? Kto nial mu zrobić zakupy? Może jest osobą samotną, może nie miał się do kogo zgłosić żeby ktoś mu zrobił zakupy. Mój znajomy siedział na kwarantannie, zadzwonil do odpowiednich służb żeby mu zrobili zakupy ponieważ była taka możliwość i wiecie co mu odpiwiedzieli przez telefon - a co oan myslu że my nie mamy nic innego do roboty tylko latać panu po zakupy! Niech pan sam się ruszy! Zaznaczę iż wiedzieli oni że znajomy siedzi na kwarantannie bo im to powiedział. Znajomy poszedł sam na zakupy. Co więcej nikt z policji nie był sprawdzić go przez cały okres kwarantanny. Aplikacji też nie wgrał. Ludzie zaczynają przeglądać na oczy i głęboko gdzieś mają wymysły rządu tym bardziej że żadnej epidemii nie ma. Ci co w to wierzą są ułomni i steruje nimi telewizja która każdą głupotę wmówi ciemnemu ludowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze w tym kraju są trzeźwo myślący... Cieszy mnie to że kurwizja nie przeprała tobie mózgu! :)
      Byliśmy też w takiej sytuacji dlatego tego gostka doskonale rozumiem!
      Poj..y mają cię głęboko w duupie i zero pomocy! Dlatego uważam że to jest specjalnie robione pod wybory bo z tego co się orientuję to w innych rajach kwarantanna inaczej wygląda niż ta PiSu izolacja całego narodu!!!

      Usuń
    2. Niestety większość ludzi wierzy w te brednie i w koronawirusa i jeszcze dziękują rządowi za to że ich uchronił i nakazal maseczki nosić :) ja nie noszę i nie zamierzam. Ludzie w biedronce czy w dino patrzą na mnie jak na kosmitę że ja bez szmaty na twarzy ale nikt mi nic nigdy nie powiedział. Szczerze to kasjerki w biedronce też nie wszystkie mają maseczki i tak naprawdę to już coraz więcej ludzi przestaje je nosić.

      Usuń
Nowsza Starsza