Mieszkańcy nie chcą w sąsiedztwie zbiorników z gnojowicą


Obawiają się smrodu oraz tego, że nieczystości skażą otoczenie. W Radostowie, w gminie Cedynia, mają powstać zbiorniki na gnojowicę. 

Mieszkańcy nie chcą, aby w środku ich wsi stanął zbiornik o pojemności ponad 5,5 tysięcy metrów sześciennych. - To będzie bomba ekologiczna. - Obawiamy się smrodu i much, które mogą się pojawić. Do tego, jeśli będzie tutaj smród, to wszystkie nasze nieruchomości tracą na wartości. Kto wie, czy nie będziemy musieli się wynieść, jeśli to będzie aż tak uciążliwe - skarżą się mieszkańcy. 

Urzędnicy mówią, że mieszkańcy nie muszą się obawiać, ponieważ nie została wydana żadna decyzja o pozwoleniu na budowę zbiorników. Jak mówi Małgorzata Karwan, wiceburmistrz Cedyni, gmina będzie rozmawiać z mieszkańcami i szukać kompromisu: - Będziemy chcieli zorganizować zebranie w miejscowości Radostów z mieszkańcami i z panem, który chciał te zbiorniki postawić. Będziemy rozmawiać, tutaj jeszcze nic nie jest przesądzone

Spotkanie włodarzy Cedyni z mieszkaniami Radostowa wstępnie ma się odbyć w tym tygodniu.

O sprawie i obawach mieszkańców informowaliśmy jako pierwsi w artykule Zbiorniki na gnojowice powstaną niedaleko domów? Mieszkańcy obawiają się przykrych zapachów.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza