List do redakcji: Kolejny atak na uczciwość !!!


W dniu wczorajszym 26 marca, ukazał się list do redakcji na portalu Chojna24, oczywiście bez podpisu autora. Ze względu na umieszczoną moją fotografię w towarzystwie Pana Dariusza Mateckiego i Pawła Nikityńskiego , która została w sposób podły wmanipulowana w ostatnie wydarzenia związane z Funduszem Sprawiedliwości, jestem tym faktem zbulwersowana i zniesmaczona.

Szanowni Państwo, tu nie chodzi o Tych Panów, ani o Fundusz Sprawiedliwości, z którego w całej Polsce były finansowane projekty i kupowane zgodnie z wytycznymi sprzęty dla OSP, czy dla KGW. Tu Szanowni Państwo chodzi o kolejny zamach na mojego szefa Pana Adama Zarzyckiego.

My dokładnie wiemy kto jest autorem. Niedawno na stronach facebooka, ukazała się fotografia – hejt , na której był Pan Burmistrz Adam Zarzycki i ja . Autor, który widać bardzo lubi pisać wulgarne teksty, w chmurkach obraził nas oboje.

Następny hejt ukazał się po kilku dniach, a teraz list do redakcji, który jest nie tylko hejtem, ale zamachem na Burmistrza. W związku z tym, chcę wszystkich mieszkańców Gminy Cedynia ostrzec!!! przed kolejnym atakiem oszustów, którzy ponownie chcą wyeliminować Burmistrza Adama Zarzyckiego i pozbawić Państwa uczciwego gospodarza na kolejną kadencję. Chcę Państwa uprzedzić, że w przestrzeni publicznej rozpoczął się proces kłamstw i pomówień w stosunku do obecnego Burmistrza. Są osoby, które w sposób bezczelny przypisują sobie sukcesy pracy Adama Zarzyckiego. Nie możecie Państwo dać się na to nabrać po raz kolejny!

Szanowni Państwo, ani Pan Burmistrz Adam Zarzycki ani ja nie należymy do żadnej partii, ani lewicy ani prawicy ani do partii środka. Ponieważ zarządzamy gminą jesteśmy zmuszeni rozmawiać z każdym politykiem, a robimy to dla dobra gminy i jej mieszkańców.

Na koniec proponuje tym wszystkim tchórzom i hejterom, którzy nie podpisują swoich tekstów o popatrzenie się w lustro, aby mogli zobaczyć na własne oczy oszustów i kłamców.

Małgorzata Karwan

Od redakcji. 

Na naszych łamach publikujemy wyłącznie listy, które są podpisane imieniem i nazwiskiem, chociaż autorzy mają prawo zastrzec je do wiadomości redakcji. 
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza