Poważny wyciek ropy przy granicy. Czy jest zagrożenie dla naszego regionu?


Starosta Gryfiński Ewa Dudar informuje, że w związku z wyciekiem ropy, do którego doszło w miejscowości Zehnbeck w Niemczech - nie stanowi on zagrożenia dla powiatu gryfińskiego i jego mieszkańców. Nie stwierdzono wycieku do Odry. 

W związku z tym, nie ma aktualnie potrzeby podejmowania jakichkolwiek działań po stronie polskiej. Do awarii doszło w środę 10 grudnia. Zdarzenie miało miejsce w rejonie rurociągu prowadzącego z rafinerii w Schwedt do Rostocku. 

W  miejscowości Zehnbeck, około 20 kilometrów od polskiej granicy. Na miejscu wciąż pracują działały służby. W zdarzeniu zostały poszkodowanie  trzy osoby.  Informację potwierdził niemieckie służby ratunkowe. 

Federalny Urząd Ochrony Ludności ostrzegł  „silnym zapachu” ropy w rejonie Zehnebeck. Mieszkańcom zalecono pozostanie w domach oraz zamknięcie drzwi i okien.

Jednostki PSP z województwa zachodniopomorskiego nie są zaangażowane w działania, w związku z awarią rurociągu w Schwedt - informuje aspirant Dariusz Schacht, rzecznik prasowy Zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Jak zapewniają władze PCK Schwedt , „najwyższym priorytetem” jest ochrona ludzi i ograniczenie wpływu wycieku na środowisko.

Z rurociągu o średnicy około 40 centymetrów wystrzelił strumień ropy o wysokości ponad dziesięciu metrów. Do godziny 19:45 wyciek został w dużej mierze uszczelniony. Według wstępnych szacunków straży pożarnej, w środę z uszkodzonego rurociągu wyciekło co najmniej 200 000 litrów ropy naftowej. Na miejscu pojawi się Minister środowiska Brandenburgii, Hanka Mittelstädt.

Źródło: Gs24.pl/ Moz.de/ powiatgryfiński/ fot. PCK Schwedt 



Prześlij komentarz

Nowsza Starsza