Archeolodzy są zgodni: "Nie mamy w Polsce obiektu na taką skalę" [foto] [video]


Rondel, który znajduje się tutaj (w okolicach Morynia - red.) charakteryzuje się najbardziej skomplikowaną strukturą jeśli chodzi o te znane w Polsce. Nie mamy w Polsce obiektu na taką skalę - mówi Agnieszka Matuszewska z katedry archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego.



Znalezisko w Nowym Objezierzu datowane jest na prawie 5 tys lat przed Chrystusem. Tym tematem nasz portal interesował się od lipca 2016 roku. Wówczas opisywaliśmy fotografie wykonane przez Norberta Pająka, na których widać dziwne kręgi. Później sprawą zajęli się badacze.

na zdjęciu Norbert Pająk - autor zdjęć

Takiego obiektu nie ma nigdzie w Polsce

We wrześniu ubiegłego roku naukowcy prowadzili badania nad "tajemniczymi kręgami". Jak się okazało, ich tajemnica została już dawno rozwiązana a wynikami zaskoczeni są sami archeolodzy. Cztery głębokie rowy, trzy bramy prowadzące do centrum, w którym prawdopodobnie odbywały się jakieś rytuały. Jak się okazało to nie koniec. Główny obiekt zainteresowania budowano przez lata (mogło to być nawet kilka pokoleń). Zatem, musiała być w pobliżu osada.

- Bardzo ważny jest kontekst osadniczy tego rondela. Ponieważ ci ludzie, którzy wybudowali tak skomplikowaną strukturę, musieli gdzieś mieszkać, żyć, hodować zwierzęta, uprawiać pole - dodaje Agnieszka Matuszewska. 

- Planowane na 2017r. badania jednoosobowe rondla w Nowym Objezierzu przerodziły się w wieloosobową ekspedycje i mam nadzieję, że będą owocnie kontynuowane w roku 2018. W ramach studiów osadniczych zespół badawczy (Uniwersytet Szczeciński, Uniwersytet Gdański i z moim udziałem) przeprowadzi badania powierzchniowe w okresie wiosennym. - czytamy na portalu społecznościowym Dolne Nadodrze - nadzory archeologiczne.


Badania planowane są na znacznie większą skalę i będą one interdyscyplinarne. Złożono zatem wniosek o finansowanie na kolejne działania. Z archeologami, którzy pracują nad danym rondelem, zaczęli współpracować palinolodzy. Będzie można zatem  precyzyjnie odtworzyć środowisko, które było w tamtym miejscu 7 tysięcy lat temu.

- To odkrycie ma większe znaczenie [...], niż jak byśmy odkryli pięć osad.  Wiemy już, że na podstawie tego obiektu była tutaj jakaś wielka sieć osadnicza, która miała bardzo duże znaczenie - komentuje zaistniałą sytuację Marcin Dziewanowski.

Możemy zatem oczekiwać kolejnych wyniki badań. Musimy sobie również zdać sprawę, że takiego obiektu (jaki został odkryty w na polach w Nowym Objezierzu) nie ma w Polsce. Najbliższy znajduje się na terenie Niemiec, konkretnie z okolic Halle.


Kolejne odkrycia przez archeologów

Naukowcy pracujący nad "tajemniczymi kręgami" powoli odnajdują również kolejne ciekawe odkrycia. Jednym z nich jest np. odkrycie dużych domów, które znajdują się w pobliżu w/w miejsca. Ich wymiary szacuje się na 15x7m. Chociaż to nie wszystko. Marcin Dziewanowski, podczas spotkania z uczestnikami warsztatów paralotniowych, potwierdza, że znaleźli ślady ludzkie w postaci wyrobów krzemiennych. Jest to chyba najstarszy ślad człowieka w tej gminie (czasy zanikania lodowca, ok 10-11 tys lat temu).
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza