Wakacje dzieci i młodzieży z Chojny.


Wakacje to czas zasłużonego odpoczynku po ciężkiej i często nużącej pracy całego roku szkolnego. Stowarzyszenie Edukacji i Wychowania „Nasze Lotnisko” z Chojny, każdego roku, wychodzi do dzieci i młodzieży z licznymi propozycjami spędzenia czasu. Podczas minionych wakacji odwiedziliśmy wspaniałe miejsca, spotkaliśmy niesamowitych ludzi i aż szkoda, że czas ten minął tak szybko.


Na początku lipca dwa razy pojechaliśmy do Trzebieży. Odwiedziliśmy pierwszego proboszcza naszej parafii: ks. Mieczysława Wdowiaka. Ma on zawsze, dla naszej grupy, otwarte serce oraz pomieszczenia domu parafialnego. Jako pierwsza pojechała młodzież należąca do scholii w parafii NMP Matki Kościoła w Chojnie. Po kilku dniach wymienili ich ministranci z miejscowości filialnych naszej parafii: z Mętna i Łaziszcz. W tym samym czasie w miejscowości Brzózki, leżącej kilka kilometrów od Trzebieży, 5 dzieci z naszego osiedla uczestniczyło w koloniach organizowanym przez Caritas Archidiecezji Szczecińsko Kamieńskiej.


Pod koniec lipca 40 osób, młodzieży naszej parafii, wzięło udział w Rekolekcjach Oazowych organizowanych w polskich górach, w miejscowości Wambierzyce, w Województwie Dolnośląskim. Był to czas nie tylko formacji religijnej, ale również możliwość odwiedzenia przepięknych zakątków naszego kraju. Zwiedziliśmy Skalne Miasto w Czechach, „Szczeliniec Wielki”, leżący po naszej stronie gór Stołowych oraz zamek w Książu. Rekolekcje trwały 13 dni i podczas tego okresu zebraliśmy niesamowite doświadczenia.

Kilka dni później, dzieci z naszego osiedla, wraz w dziećmi partnerskiej parafii w miejscowości Schwedt, leżącej 10 kilometrow od Chojny, pojechały do Trzęsacza nad morze. Wzięły tam udział w kolejnym już projekcie wymiany młodzieży. Projekt ten został dofinansowany przez Polsko-Niemiecką Współpracę Młodzieży. Dzięki temu wsparciu mogliśmy przeżyć wspaniały czas. Obowiązkowo była kąpiel w morzu, nauka języka niemieckiego i polskiego, zawody na boisku „Orlik”. Przebojem tego roku była gra w badmintona. Dzieci same organizowały turnieje, w czym towarzyszyło im wielu małych kibiców. Kolejką wąskotorową pojechaliśmy do Niechorza, gdzie odwiedziliśmy „Park Miniatur Latarni Morskich”, byliśmy w Kamieniu Pomorskim w katedrze oraz w Wolinie w wiosce Wikingów.

Tegoroczne lato było bardzo ciepłe, odwiedziliśmy wiele pięknych miejsc, poznaliśmy wspaniałych ludzi i naładowaliśmy nasze akumulatory na cały rok. Za rok podczas wakacji już planujemy z dziećmi kolejny wyjazd do Trzęsacza oraz włączenie się w spotkania związane ze Światowymi Dniami Młodych, które odbywać się będą w Krakowie.

Ks. Andrzej Galant.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza