Gmina nie chciała zapłacić za remont boiska, teraz musi zapłacić znacznie więcej


Gmina Chojna będzie musiała zapłacić za remont boiska w Krzymowie, które dziś zmieniło się w pastwisko. Sprawa trafiła do Sądu a w ubiegłym tygodniu zapadł wyrok. 

O sprawie pisaliśmy już wcześniej w artykułach Gmina nie chciała zapłacić za remont boiska, zmusi ją do tego Sąd? oraz Miało być boisko, jest ściernisko - jak (nie) zrealizowano Budżetu Obywatelskiego.

Remont boiska w Krzymowie miał zostać zrealizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego. Urzędnicy ogłosili konkurs, który wyłonił wykonawce. Prace realizował były radny, mieszkaniec tej miejscowości Rafał Skrzypek, inwestycja miała kosztować 18 tys. złotych. 

Po zakończeniu prac gmina nie chciała zapłacić wykonawcy, według urzędników roboty zostały wykonane źle. Sprawa trafiła do Sądu, przygotowane zostały opinie dwóch biegłych, w jednej z opinii wyceniono wykonane roboty na ponad 54 tysiące złotych. 

W ubiegłym tygodniu zapadł wyrok w tej sprawie, Sąd zasądził, że gmina musi zapłacić całą kwotę za wykonaną usługę, tj. 18 252 zł, odsetki ustawowe w kwocie ponad 4 tysięcy złotych oraz zapłacić koszty procesu, biegłych i świadków, czyli kolejne ponad 5 tysięcy złotych. 

- Burmistrz Fedorowicz, kierując się pragnieniem osobistej zemsty, naraził gminę na duże koszty, które będą musieli zapłacić mieszkańcy. W związku z tym, że działania burmistrza oraz podległych mu urzędników od początku miały charakter prywatnej wojenki za publiczne pieniądze mój adwokat przygotowuje kolejny pozew - informuje nas Rafał Skrzypek

Wyrok nie jest prawomocny, na jego ogłoszeniu nie było żadnego przedstawiciela chojeńskiego magistratu. 

Zwróciliśmy się do gminy z prośbą o komentarz w tej sprawie, wcześniej burmistrz nie chciał komentować sprawy ze względu na toczące się postępowanie. 

Obecnie boisko w Krzymowie jest w opłakanym stanie i nie nadaje się do gry. 
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza