Czołówka niedaleko Cedyni. "To cud, że nikt nie zginął" [foto]


Dwa samochody osobowe zderzyły się na drodze wojewódzkiej nr 124 pomiędzy Cedynią a Osinowem Dolnym. Do zdarzenia doszło we wtorek 1 października przed godziną 15:00. 

- Dzisiaj około godziny 14:35 na drodze w-124 między miejscowościami Cedynia a Osinow doszło do wypadku drogowego z udziałem dwóch pojazdów osobowych marek BMW. Kierujący jednym z pojazdów na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków w skutek czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w prawidłowo jadący pojazd z naprzeciwka. W zdarzeniu poszkodowanych zostało dwóch kierowców, którzy przewiezieni zostali do szpitali. Drogą jest zablokowana, pojazdy kierowane są na objazd  - informuje st. sierż. Jakub Kuźmowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie.

Obaj kierowcy odnieśli poważne obrażenia - to cud, że nikt nie zginął - mówi nam jeden ze świadków zdarzenia - oba pojazdy, po zderzeniu zatrzymały się kilkadziesiąt metrów od siebie gubiąc wiele elementów karoserii. Wyglądało to strasznie. 

Pierwsze zdjęcia otrzymaliśmy od naszych czytelników.







foto/czytelnicy







Redakcja

16 Komentarze

  1. Polecam objazd przez Mieszkowice, ta druga którą kieruje straż to bagno, dziury i bardzo łatwo uszkodzić auto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbym wiedział to bym pojechał przez mieszkowice a teraz mam miskę olejową do wymiany 😤

      Usuń
    2. Ja również ��

      Usuń
    3. A Ci który każą tamtędy jechać umywają od tego ręce, szczyt wszystkiego, jak wyciągnąć z tamtąd samochód którym nie można dalej jechać.

      Usuń
  2. A ten król szos to ma nauczkę ze jak jest mokro to się nie zapierdala

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety ale na odcinku od Osinowa do Cedyni, to zapue@#$!%ją prawie wszyscy!!!!! Jak ktoś jedzie wolniej niż 120, to traktowany jest jak wrzód na dupie!!!! Tutaj przydałyby się auta z fotoradarami! Pozabieraliby prawka i byłby spokój!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Obiema rękami podpisuję się pod powyższym komentarzem.
    Na odcinku miedzy Cedynią i Osinowem odbywają się sceny dantejskie.Wyprzedzaniu na trzeciego,przed zakrętami na podwójnej ciągłej jest tu na porządku dziennym.Policja powinna się tu naprawde zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  5. mieliśmy okazję jechać tą drogą objazdową,strażak który kierował w ten objazd nie miał zielonego pojęcia jaka to jest droga,jedna wielka porażka,mało tego młoda dama zatrzymywała cały ruch kołowy (takim kierowcą powinno się zabierać prawo jazdy)!,każda dziurka na tej drodze ,jej auto stoi i bała się jechać dalej,inny kierowcy młody pan brał kija i patrzał jak głęboka jest dana dziurka,uśmiałam się po pachy z nerwów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czemu się tu dziwić. Jak się jedzie po bezdrożach autem, które nie jest przeznaczone do jazdy w terenie, to trzeba jechać bardzo ostrożnie. W czym problem? Że się Pani spieszyło? A kogo to obchodzi, może to właśnie takim nerwusom jak Pani trzeba zabierać prawko.

      Usuń
  6. A ja pojechałem koło góry czcibora na wały i na lubiechów dół droga Oki

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja siedzę w domu i mam spokój

    OdpowiedzUsuń
  8. Objazdy wytycza policja a nie straż. Straż ewentualnie przekazuje to kierowcom.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta droga to wyścig szczurów. Jadą jeden na drugim kto pierwszy. Niektórzy mają auta stare i ledwo co jedzie,Ale wyprzedza. Niech policja zwróci uwagę na ludzi którzy wracają z pracy 17/18 przez Osinów. Zamiast 50 to 100. Powinny być radary i progi zwalniające lub wysepki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Objazd drogą przez wał jest możliwy, oczywiście z rozsądkiem bo droga nie jest publiczna, tylko w wypadkach losowych, poza tym zakaz, bo po wale powodziowym

    OdpowiedzUsuń
  11. A to że tam pędzą, to oczywiste dla miejscowych, także po pijaku, policja może nie ma to w dupie, ale za mało jej, w centrum Cedyni też dają stówa, często najarani, ale przecież są ważniejsze sprawy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To norma na tej trasie, w Cedynia również. Policja nie reaguję na zgłoszenia. Jeżdżą szybko,bez prawa jazdy. Ale przecież policja "nie widzi "�� bo nie chce wiedzieć. Bo to kolega kolegi.. zero bezpieczeństwa. Niestety.

      Usuń
Nowsza Starsza