Patrole policji i wojska na ulicach. Rozdawali maseczki ochronne [foto]


Zakrywanie ust i nosa jest obowiązkowe od 16 kwietnia. We wszystkich miejscach publicznych oraz środkach komunikacji publicznej mamy obowiązek zakrywania ust i nosa.


Myśliborscy funkcjonariusze przy wsparciu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej w czasie wspólnej służby rozdawali maseczki ochronne mieszkańcom Myśliborza. Akcja była możliwa dzięki wsparciu Urzędu Miejskiego w Myśliborzu, który przekazał maseczki myśliborskim stróżom prawa.

Od pewnego czasu na terenie Myśliborza, ale także pozostałej części powiatu Myśliborskiego można zauważyć policjantów patrolujących ulice miasta wraz z żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej. W tym trudnym dla nas wszystkich czasie mundurowi łączą się we wspólnej walce z niewidzialnym przeciwnikiem. Różne mundury, jeden wspólny cel – zatrzymać rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa.

W związku z tym myśliborscy policjanci oraz wspierający ich w trakcie wspólnych patroli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej włączyli się w akcję wręczania maseczek ochronnych mieszkańcom Myśliborza, uświadamiając mieszkańców jak ważne jest dla ich bezpieczeństwa zakrywanie ust i nosa. Pamiętajmy jednak, że niedopełnienie tego obowiązku wynikającego z przepisów prawa, stanowi wykroczenie. Policjant ma do dyspozycji środki przewidziane prawem, w tym również mandat karny nawet do 500 złotych. Gdyby doszło do rażącego naruszenia przepisów sanitarnych to Sanepid może nałożyć karę administracyjną do 30 tysięcy złotych.

Policja jeszcze raz przypomina o stosowaniu środków ochrony osobistej w czasie panującej epidemii i jednocześnie dziękuje wszystkim mieszkańcom powiatu Myśliborskiego za godną postawę obywatelską.



fot. Policja Myślibórz
Redakcja

2 Komentarze

  1. Pewnie te chińskie wadliwe z antonowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. A kim sanepid jest żeby mi karę wlepiac! Banda nieudaczników i złodziei. Jak moja matka miała sklep i przyjechały dwie święte krowy z sanepidu to wychodziły tak obladowane torbami z zakupami i z różnymi alkoholami że ledwo mogły unieść oczywiście nie płacąc za to!!! A jak moja matka spytała się czemu nie zapłacą to spytały się tylko "czy naprawdę chce pani dostać od nas karę?" takie kontrole były na porządku dziennym i zaznaczę że nie brały byle czego! Sam towar z najwyższej półki. Nikt nie mógł się sprzeciwić żadna sklepowa. A teraz oni będą nam wlepiać kary??? A kim oni są?!!!

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza