Kolejny raz doszło do włamania się do sklepu Dino w Moryniu - informują nasi czytelnicy. Alarm uruchomił się w piątek 20 listopada w godzinach porannych.
Złodziej lub złodzieje weszli do sklepu wykorzystując już "sprawdzony" sposób, po prostu wybili szybę. W pierwszej kolejności na miejscu pojawiła się straż pożarna ponieważ uruchomiona została czujka dymu.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że skradziono alkohol i papierosy. Na miejscu pracują policyjni technicy.
W powiecie gryfińskim to już kolejne włamanie do sklepu tej sieci. W czerwcu złodzieje włamali się do sklepu w Baniach. Nieco ponad pół roku temu doszło do włamania się do tego samego sklepu w Moryniu. Ten sklep jeszcze kilka razy był na celowniku włamywaczy. W czerwcu 2019 roku złodziej próbowali dostać się do środka przez wykutą w ścianie dziurę. Do włamania doszło w listopadzie 2018 roku, kilka miesięcy wcześniej, w maju, złodzieje również poprzez wybitą szybę dostali się do środka. Wcześniej ten sam market był okradany między innymi w sierpniu 2017 roku, wtedy straty wyceniono na 8 tysięcy złotych. W 2016 roku podobnie złodzieje wybili dziurę w ścianie. Ponadto złodzieje włamywali się do sklepów sieci Dino między innymi w Cedyni i w Baniach.
