Straż Graniczna odzyskała kampera skradzionego w Niemczech

 

Kampera skradzionego kilka godzin wcześniej w Niemczech odzyskali funkcjonariusze Straży Granicznej ze Szczecina. Właścicielka auta nawet nie wiedziała o jego utracie, poinformowały ją o tym służby. W niedzielę 9 kwietnia) w okolicy Krajnika Dolnego patrol Straży Granicznej zatrzymał do kontroli sanitarnej, jadącego od strony Niemiec, kampera Renault Rimor. 

Za jego kierownicą siedział 21-letni mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego. Mężczyzna posiadał dokumenty pojazdu, jednak funkcjonariusze w trakcie rozmowy z nim nabrali podejrzeń, że samochód może być kradziony. 

Pojazd nie figurował w żadnym systemie informatycznym jako utracony, ale o zdarzeniu poinformowano Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku.  Po zawiadomieniu Straży Granicznej niemiecka Policja skontaktowała się z właścicielką auta. Dopiero wówczas wyszło na jaw, że kamper kilka godzin wcześniej został skradziony w Berlinie.

21-letniego kierowcę samochodu zatrzymano pod zarzutem paserstwa-grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Samochód z 2012 r. został zabezpieczony, jego szacunkowa wartość wynosi 160 tys. zł. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Szczecinie.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza