Niemiecka policja wraca do sprawy eksplozji przy granicy na parkingu marketu Netto przy Bertha-von-Suttner-Straße w Schwedt doszło do dramatycznego incydentu. Zdetonowano tam materiały pirotechniczne, które zniszczyły zaparkowane BMW.
W wyniku eksplozji ucierpiało także kilka innych pojazdów. Policja ustaliła sprawę jako celowy akt, nie wykluczając motywów kryminalnych. Do zdarzenia doszło w nocy z 23 na 24 lipca.
Co się wydarzyło?
O godzinie około 1:00 nad ranem (24 lipca) nastąpiła potężna eksplozja. BMW zostało doszczętnie zniszczone, a obrażenia odniosło nawet pięć pobliskich samochodów. Straty oszacowano na co najmniej 35 000 euro.
Jakie ustalenia poczyniono?
Policja w regionie Frankfurt nad Odrą potwierdziła, że materiał pirotechniczny został odpalony celowo. Władze lokalne potwierdziły także, że prowadzone są intensywne śledztwa, lecz szczegóły – ze względu na dobro dochodzenia – owiane są tajemnicą.
Spekulacje i reakcja społeczności
W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o granacie, której użyto w ataku – policja jednak zdecydowanie zaprzeczyła tym sugestiom. Równocześnie pojawiły się spekulacje, że to powiązane z konfliktami w strukturach przestępczych, a iż właściciel BMW ma pochodzenie afgańskie, zdaniem niektórych mieszkańców może to być przesłanką do motywacji przestępców. Policja jednak zaprzecza tym domysłom i unika komentowania tego wątku
Co się wydarzyło?
O godzinie około 1:00 nad ranem (24 lipca) nastąpiła potężna eksplozja. BMW zostało doszczętnie zniszczone, a obrażenia odniosło nawet pięć pobliskich samochodów. Straty oszacowano na co najmniej 35 000 euro.
Jakie ustalenia poczyniono?
Policja w regionie Frankfurt nad Odrą potwierdziła, że materiał pirotechniczny został odpalony celowo. Władze lokalne potwierdziły także, że prowadzone są intensywne śledztwa, lecz szczegóły – ze względu na dobro dochodzenia – owiane są tajemnicą.
Spekulacje i reakcja społeczności
W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o granacie, której użyto w ataku – policja jednak zdecydowanie zaprzeczyła tym sugestiom. Równocześnie pojawiły się spekulacje, że to powiązane z konfliktami w strukturach przestępczych, a iż właściciel BMW ma pochodzenie afgańskie, zdaniem niektórych mieszkańców może to być przesłanką do motywacji przestępców. Policja jednak zaprzecza tym domysłom i unika komentowania tego wątku
Źródło:moz.de