Zgłoszenie do służb wpłynęło w sobotę 27 stycznia o godz. 7:20. Trzech mężczyzn wypadło z łodzi. Jeden z nich zdołał dopłynąć do brzegu.
Łódź zatonęła. Około godziny 8 strażacy wyciągnęli z wody ciało mężczyzny, podjęto próbę reanimacji ale nie udało się go uratować. Wciąż trwają poszukiwania trzeciego mężczyzny.
- W tej chwili poszukujemy ostatniego z mężczyzn, który był na łodzi i samej łodzi - mówi asp. sztab. Grzegorz Klimek z gryfińskiej policji.
Dno rzeki przeszukują płetwonurkowie z Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.
Myśliwi wybrali się na polowania na gęsi, próbowali przedostać na drugi brzeg rzeki.
O tym tragicznym zdarzeniu informowaliśmy rano w artykule Tragedia w Starym Kostrzynku, dwie osoby utonęły w Odrze.
