Radny Arkadiusz Mazepa: to poniżanie pacjenta

Trwa wyjaśnianie sytuacji związanej ze skandalicznym potraktowaniem pacjentki w szpitalu w Dębnie. Kobieta, która potrzebowała pomocy została odesłana do domu. 

O sprawie pisaliśmy kilka dni temu w artykule Mocny komentarz w sprawie szpitala w Dębnie - "Wykańczalnia". Mieszkanka Cedyni opisała jak potraktowano jej mamę, dla której w nocy szukała pomocy. 

- Szanowni Państwo po opublikowaniu przez was artykułu, licznych komentarzach z podobnymi doświadczeniami nie mogłem pozostać obojętny tak poniżanej sytutacji. Dlatego też zgłosiłem swoją pilna interwencję większościowemu właścicielowi Spółki Szpital w Dębnie. Liczę, iż zablokuje to dalsze poniżanie pacjenta - mówi nam Arkadiusz Mazepa, radny Rady Powiatu w Myśliborzu. 

Z pismem o wyjaśnienie sytuacji zwrócił się do prezes zarządu spółki Szpital w Dębnie starosta myśliborski Andrzej Potyra. Sprawą zajmuje się również Narodowy Fundusz Zdrowia. 
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza